Witajcie.
Boże Narodzenie zbliża się wielkimi krokami, a ja tu sobie haftuję... zajączka. Niektórzy (mąż i córka) upierają się, że to piesek, ale producent napisał, że to zajączek więc tego się trzymajmy.
Tego zajączka haftuję w ramach kursu haftowania, który znajdziecie na stronie DIY - Zrób to Sam.
Sponsorem naszej nauki jest firma Coricamo, która nie tylko ufundowała 10 zestawów z zajączkiem ale także uszczęśliwiła parę osób zestawem do haftu koralikowego. W takim zestawie znajduje się wszystko co jest potrzebne do wyhaftowania obrazka (łącznie z igłą).
Zżera mnie ciekawość jak ten haft będzie wyglądał z naszytymi koralikami.
A tak wygląda mój zestaw do haftu koralikowego.
Pozdrawiam serdecznie!
▼
wtorek, 18 grudnia 2018
niedziela, 9 grudnia 2018
Poduszeczka na sianko
Witajcie!
Bogusia, która prowadzi drugą edycję Akademii Szycia, zaproponowała nam uszycie poduszeczki na opłatek i sianko. Nie miałam w domu takiej poduszeczki wiec z radością skorzystałam z instrukcji przygotowanych przez Bogusię. Niestety nie udało mi się zorganizować sianka do zdjęć.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Ps. Czy Wy też macie poduszeczki na opłatki? My do tej pory zawsze kładliśmy opłatki po prostu na talerzyk i nigdy nie przyszło mi do głowy, że można inaczej.
Bogusia, która prowadzi drugą edycję Akademii Szycia, zaproponowała nam uszycie poduszeczki na opłatek i sianko. Nie miałam w domu takiej poduszeczki wiec z radością skorzystałam z instrukcji przygotowanych przez Bogusię. Niestety nie udało mi się zorganizować sianka do zdjęć.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Ps. Czy Wy też macie poduszeczki na opłatki? My do tej pory zawsze kładliśmy opłatki po prostu na talerzyk i nigdy nie przyszło mi do głowy, że można inaczej.
poniedziałek, 3 grudnia 2018
Jesienne wyzwanie 3
Witajcie!
To już ostatnia część tegorocznej edycji Wyzwania jesiennego w KTM.
Przyjemnie było poszurać nogami w jesiennych liściach (punkt 27).
A teraz?
Spróbowaliśmy nowego warzywa - rzepy. Wyobrażałam sobie, że rzepa smakuje jak rzodkiewka i tak właśnie było. Zrobiłam z niej surówkę z przepisu z bloga HappyAfterBlog. Mąż zjadł ale nie był nią zachwycony, córka odmówiła skosztowania. Mnie surówka smakowała i mam ochotę znowu kupić rzepę.
To już ostatnia część tegorocznej edycji Wyzwania jesiennego w KTM.
Przyjemnie było poszurać nogami w jesiennych liściach (punkt 27).
Podczas jednego ze spacerów udało nam się wypatrzeć wiewiórkę. Niestety nie chciała pozować do zdjęcia i dosyć szybko schowała się w dziupli. Widzicie ją?
A teraz?
Wybraliśmy się na stary żydowski cmentarz (punkt 11). Można znaleźć tam wiele grobów z czasów sprzed odzyskania niepodległości na których napisy są w języku niemieckim.
Spróbowaliśmy nowego warzywa - rzepy. Wyobrażałam sobie, że rzepa smakuje jak rzodkiewka i tak właśnie było. Zrobiłam z niej surówkę z przepisu z bloga HappyAfterBlog. Mąż zjadł ale nie był nią zachwycony, córka odmówiła skosztowania. Mnie surówka smakowała i mam ochotę znowu kupić rzepę.
Pieczone ziemniaczki (punkt 57) wszyscy zjedli ze smakiem.
Pozdrawiam serdecznie!
niedziela, 2 grudnia 2018
Szydełko tunezyjskie dla początkujących - zadanie 18
Witajcie
W poprzedniej lekcji poznałyśmy proste wzory przypominające wzory na drutach. Tym razem skupimy się na wzorach nieco bardziej skomplikowanych. Będą to wzory z warkoczami i ażurami (można zaadaptować wzory przeznaczone na druty). Mam nadzieję, że znajdziecie wśród nich coś co się Wam spodoba.
listki
wzór z szewronów
"Kółko i krzyżyk"
warkocz
Chyba najciekawszy wzór jaki udało mi się znaleźć (Татьяна Демьяненко)
Z takich wzorów można wyczarować piękne swetry ale myślę, że poduszka zrobiona takim wzorem będzie wyglądała równie pięknie.
Darmowy wzór od Kim Guzman
Tutorial w języku rosyjskim na cudny sweterek dla dziecka (Наталья Клещенко)
Kolejne propozycje również po rosyjsku (również od Н. Клещенко)
Czy któryś wzór wpadł Wam w oko?
Inlinkz Link Party
W poprzedniej lekcji poznałyśmy proste wzory przypominające wzory na drutach. Tym razem skupimy się na wzorach nieco bardziej skomplikowanych. Będą to wzory z warkoczami i ażurami (można zaadaptować wzory przeznaczone na druty). Mam nadzieję, że znajdziecie wśród nich coś co się Wam spodoba.
listki
Do robienia warkoczy można wykorzystać chociażby wsuwki do włosów (Josiah White)
Z takich wzorów można wyczarować piękne swetry ale myślę, że poduszka zrobiona takim wzorem będzie wyglądała równie pięknie.
Darmowy wzór od Kim Guzman
Kolejne propozycje również po rosyjsku (również od Н. Клещенко)
Czy któryś wzór wpadł Wam w oko?
Inlinkz Link Party
piątek, 30 listopada 2018
Hafty i szydełko tunezyjskie
Witajcie!
Na ten miesiąc przygotowałam kilka haftów.
Najpierw było bombkowanie u Raeszki...
Potem wykluwający się kurczak u Magos...
Wszystkie te hafty zgłaszam również na wymiatanie resztek u Igiełki.
W tym miesiącu nie zajmowałam się jednak tylko haftem. Zaczęłam robić tunikę w ramach zadania 17. Oczywiście nie jest jeszcze gotowa. Dolną część zamierzam zrobić innym wzorem (jeszcze nie wybrałam jakim).
Tunika robiona jest w bardzo prosty sposób. Nabrałam 72 oczka, przerobiłam 5 rzędów oczkami odwróconymi, potem 60 rzędów oczkami prawymi, potem znowu jest 5 rzędów oczkami odwróconymi. W kolejnym rzędzie przerobiłam 15 oczek odwróconych, oczkami ścisłymi zamknęłam 42 oczka (dekolt), ostatnie 15 oczek przerobiłam. W rzędzie powrotnym tam gdzie były 42 zamknięte oczka zrobiłam 42 oczka łańcuszka. Przerobiłam jeszcze 6 rzędów oczkami odwróconymi i wróciłam do oczek prawych. Po 60 rzędach przerobiłam jeszcze 5 rzędów oczkami odwróconymi.
Przymiarka na manekinie.
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Na ten miesiąc przygotowałam kilka haftów.
Najpierw było bombkowanie u Raeszki...
Potem wykluwający się kurczak u Magos...
Wszystkie te hafty zgłaszam również na wymiatanie resztek u Igiełki.
W tym miesiącu nie zajmowałam się jednak tylko haftem. Zaczęłam robić tunikę w ramach zadania 17. Oczywiście nie jest jeszcze gotowa. Dolną część zamierzam zrobić innym wzorem (jeszcze nie wybrałam jakim).
Przymiarka na manekinie.
Pozdrawiam Was serdecznie :)
piątek, 16 listopada 2018
Patchworkowa poduszka
Witajcie!
Bardzo się ucieszyłam z reaktywacji Akademii Szycia na stronie DIY - Zrób To Sam, o której dowiedziałam się około miesiąc temu. Właśnie kończy się czas na zgłaszanie swoich prac z patchworkową poduszką. Ja trochę ułatwiłam sobie to zadanie bo zmniejszyłam liczbę motywów.
Okazało się, że najtrudniejszym etapem jest przyszycie guzika. Nie obyło się bez pokaleczonych palców i złamanej igły. Samo zszywanie elementów było najprzyjemniejszym etapem pracy. :)
Bardzo się ucieszyłam z reaktywacji Akademii Szycia na stronie DIY - Zrób To Sam, o której dowiedziałam się około miesiąc temu. Właśnie kończy się czas na zgłaszanie swoich prac z patchworkową poduszką. Ja trochę ułatwiłam sobie to zadanie bo zmniejszyłam liczbę motywów.
Okazało się, że najtrudniejszym etapem jest przyszycie guzika. Nie obyło się bez pokaleczonych palców i złamanej igły. Samo zszywanie elementów było najprzyjemniejszym etapem pracy. :)
środa, 14 listopada 2018
Jesienne wyzwanie 2
Witajcie!
Jesień nie jest moją ulubioną porą roku ale trzeba przyznać, że ma swój urok.
Wieczorami często gramy w różnego rodzaju gry (punkt 62)
Córka ma dwie ukochane gry: Lotti Karotti i Kiki Ricky. Obie gry mamy już od kilku lat i jeszcze się nam nie znudziły.
Lubimy też układać różne wzory z klocków.
Uwielbiam spokojne wieczory z książką, najlepiej jeśli jeszcze pali się wtedy w kominku (punkt 65)
Luśka często dotrzymuje mi towarzystwa. Śpi obok na kocu albo kładzie się na książce, którą akurat czytam...
Słońce wstaje coraz później więc nie trzeba zrywać się zbyt wcześnie aby móc podziwiać wschód słońca (punkt 1)
Oglądamy jesienne chmury (punkt 19)
Zajadamy się też domową pizzą (punkt 6). To jedna z moich ulubionych kompozycji: brokuły, kukurydza i wędlina.
I jak to zwykle jesienią, bierzmy udział w Wyzwaniu jesiennym dla każdego.
poniedziałek, 12 listopada 2018
Hafty na Boże Narodzenie
Witajcie!
W haftowaniu podoba mi się to, że obraz wyłania się stopniowo i nieraz bardzo trudno zgadnąć co będzie przedstawiał. Czasem pokazuję mężowi taki zaczęty obrazek i pytam co to wg niego będzie. Czasem udaje mi się go zmylić. Ostatnio np. kiedy haftowałam bałwanka stwierdził, że to będzie zajączek i jajeczko :) Córka jednak dopatrzyła się w tym obrazku pieska... A Wy co widzicie?
A teraz czas na gotowe hafty:
Zauważyłyście, że zmieniłam fazę księżyca?
Hafty zgłaszam do zabawy u Raeszki i Igiełki.
Pozdrawiam!
W haftowaniu podoba mi się to, że obraz wyłania się stopniowo i nieraz bardzo trudno zgadnąć co będzie przedstawiał. Czasem pokazuję mężowi taki zaczęty obrazek i pytam co to wg niego będzie. Czasem udaje mi się go zmylić. Ostatnio np. kiedy haftowałam bałwanka stwierdził, że to będzie zajączek i jajeczko :) Córka jednak dopatrzyła się w tym obrazku pieska... A Wy co widzicie?
A teraz czas na gotowe hafty:
Zauważyłyście, że zmieniłam fazę księżyca?
Hafty zgłaszam do zabawy u Raeszki i Igiełki.
Pozdrawiam!