Opis wykonania
1) Zrobiłam długi pasek (taki jak w koronce brugijskiej) - liczba rzędów powinna być podzielna przez 4. Ilość pętelek na których będziemy "zawieszać" wzór będzie o połowę mniejsza i będzie się dała podzielić równo na przód i tył. Ja zrobiłam 76 rzędów co daje 38 łuczków "do góry" i tyle samo w dół. Na przód i tył mam zatem po 19 łuków. Celowo zdecydowałam się na liczbę nieparzystą aby wzór układał się symetrycznie. Po zrobieniu ostatniego rzędu połączyłam obie część taśmy w koło przy pomocy oczek ścisłych (równie dobrze można zszyć). Zdecydowałam się na szew z boku, a nie pośrodku pleców.
2. Dołączyłam włóczkę do pierwszej pętelki i zaczęłam przerabiać karczek (od taśmy w górę), po 9 rzędach podzieliłam robótkę na dwie części i osobno przerabiałam przód i tył. Odjęłam kilka oczek na pachy (w dwóch ratach) i dalej przerabiałam prosto. Podobnie robiłam przy dekolcie. Zszyłam na ramionach.
3) Dołączyłam włóczkę do taśmy (do dolnej pętelki) i zaczęłam przerabiać dół sukienki. Co kilka rzędów dodawałam jeden słupek w każdym motywie aby sukienka lekko się rozszerzała. Nie szalałam za bardzo bo bałam się, że zabraknie mi włóczki. Można wykorzystać schemat serwetki - wtedy sukienka będzie bardziej rozkloszowana albo dowolny schemat, który łatwo można zmodyfikować aby się rozszerzał.
Śliczna sukieneczka :-) Sama słodycz :-)
OdpowiedzUsuńJa również nie lubię zaczynać robótki od długiego łańcuszka...
Pozdrawiam serdecznie.
Ale cudna!!! Kokardka jest świetna! ja jakoś nie mogę zebrać się do wyszydełkowania jakiegoś ciuszka - nie dla zabawki :) Dlatego chętnie podziwiam dzieła innych :)
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię takich długich łańcuszków, łatwo się gubię później w ilości oczek :P Fajnie to wymyśliłaś :) Sukienka wygląda super :)
OdpowiedzUsuńNo, już sobie córcię wyobrażam :) Śliczna sukienusia
OdpowiedzUsuńgenialnie szydełkujesz, ależ bym chciała tak moje córcie poubierać, to małe cuda
OdpowiedzUsuńPiękna sukieneczka
OdpowiedzUsuńJak z żurnala:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wywiadu u Kasi:)
OdpowiedzUsuńWitaj Beva! Poznałam Cię również u Kasi. Bardzo mi się podobają Twoje serwetki z kwiatami i sukienka różowa. Zostaję u Ciebie na dłużej i oczywiście zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńAle urocza sukieneczka! Prześliczna! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna sukieneczka! Może kiedyś odważę się wyszydełkować sukienkę dla mojej córeczki :-)
OdpowiedzUsuńPiękna sukieneczka i piękny kolorek
OdpowiedzUsuń