Witajcie!
Z techniką decoupage zetknęłam się kilka lat temu, ozdobiłam parę przedmiotów, wpadłam w wir kupowania serwetek i nagle... przestało mnie to interesować. Ale kiedy patrzyłam na prace Reni i Justyny, które prowadzą internetowy kurs decu, coś we mnie pękło i postanowiłam wrócić do tej techniki. Mam tylko nadzieję, że mój zapał nie jest, jak zwykle, słomiany...
Na dobry początek zrobiłam dwie podkładki z sówkami i ozdobiłam butelkę po czymś do kąpieli. Butelki nie malowałam ciemniejszą farbą. Pomalowałam ją tylko primerem, później medium, a na samym końcu białą farbą. Spękania (nie widać tego zbyt dobrze na zdjęciu) są widoczne bo po pomalowaniu w butelce zrobiło się ciemno :)
Tydzień temu wybraliśmy się na wycieczkę do Ogrodów Kapias w Goczałkowicach Zdroju. Ogromnie mi się tam podobało. Ogrody można zwiedzać za darmo, a na ich terenie znajduje się restauracja i centrum ogrodnicze.
Poniżej kilka zdjęć z wyprawy.
Pozdrawiam
Decu bardzo wciąga, ja jak wpadłam 1,5 roku, tak siedzę do tej pory po uszy;) Uwielbiam tę technikę. Bardzo ciekawie wyszły Ci podkładki i butelka:) Jestem pewna, że będą kolejne prace:)
OdpowiedzUsuńWycieczka świetna - świetne fotki:) Pozdrawiam
Dzięki. :)
UsuńByłam w Goczałkowicach dwa lata temu i bardzo mi się podobało. Szczególnie urzekł mnie wiejski ogród z majtkami na sznurze, garnkami na płocie i malwami ;-) A z decu też tak miałam. Kilka przedmiotow ozdobiłam i mi przeszło na.... długo. Teraz znów czegoś próbuję
OdpowiedzUsuńMnie chyba najbardziej podobał się ogród angielskim.
Usuńfajnie że dołączyłaś do nas i może będziesz uczyła sie z nami dalej?
OdpowiedzUsuńpodstawki wyszły świetnie :)
pozdrawiam cieplutko:)
Nie wiem jakie będzie następne zadanie ale nie wykluczam, że wezmę w nim udział :)
UsuńPozdrawiam
Wspaniałe podkładeczki! Pięknie wyglądają na nich te sówki. Butelka też cudna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne podkładki, takie kolorowe :)
OdpowiedzUsuńPodkładki bardzo mi się podobają, szczególnie ta pierwsza :)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że najbardziej jestem zadowolona właśnie z tej pierwszej podkładki. :)
UsuńPodkładki wyglądają bardzo fajnie i butelka także ale nie boisz się, że odmoczy się np. od wody lub to co planujesz do niej wlewać no chyba, że jest tylko do ozdoby.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia z tego parku. Fajnie, że są w Polsce piękne miejsca, które mozna zwiedzić i to za darmo. :)
Nie planuję niczego wlewać do butelki. Będzie tak sobie stała na szafce. Może kiedyś wstawię do niej jakiegoś sztucznego kwiatka.
UsuńTrochę byłam zaskoczona, że ktoś udostępnił swoje ogrody za darmo. Ale myślę, że dzięki temu byłam bardziej skłonna zjeść w tamtejszej restauracji. Swoją drogą jedzenie mają całkiem dobre :)
Podkładka z niebieskimi elementami cudna, druga też, ale ta pierwsza przykuła bardziej moją uwagę:)
OdpowiedzUsuńButelka prezentuje się....hmmm romantycznie:)
Słomianym zapałem się nie przejmuj:) Też to mam, więc nie jesteś sama jakby co:)
Ogrody faktycznie przecudne. Jestem w szoku, że jest coś w tym kraju co można obejrzeć za darmo i nacieszyć tym oczy:)
Pozdrawiam
Ana
Bardzo udany powrót. Szczególnie podkładki mi się podobają, są śliczne.:)
OdpowiedzUsuńPodkładki z sowami są rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńPodkładki z sowami są świetne :) Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPodkładki boskie ;) Uwielbiam sówki w wszelakiej postaci.
OdpowiedzUsuńA ogrody rzeczywiście robią wrażenie. Pozdrawiam
Świetne podkładki :) Twoje zdjęcia z wyprawy wprost zachęcają do zwiedzania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajne prace, butelka jest super, spękania są dobrze widoczne.
OdpowiedzUsuńJa także mam słomiany zapał do decu... ale może im serwetki będą bardziej zleżałe, tym lepiej :) W oczekiwaniu na natchnienie pozdrawiam :)
Mnie bardzo fascynowała ta technika ale jakoś mi przeszło, znaczy dalej uwielbiam patrzeć na efekty innych ale sama straciłam zapał :o
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że u Ciebie zostanie na dłużej. Nie jestem fanką sów ale podkładki wyglądają bardzo ładnie. Fajne zdjęcia, super że wycieczka się udała. Pozdrawiam
Śliczne te podkładki:) I butelka też. A ogrody muszą być bajeczne co widać na fotkach.
OdpowiedzUsuńSliczne prace, szczególnie podobają mi się podkładki
OdpowiedzUsuńPodkładki z sówkami są fantastyczne. Z chęcią widziałabym takie na moim balkonowym stoliczku.
OdpowiedzUsuńPrace w decu bardzo mi się podobają, jednak sama jakoś nie mogę się skusić na próby.
OdpowiedzUsuńPodkładki i butelka wyszły fajnie a zdjęcia z ogrodu zachwycają :)
Pozdrawiam
Jestem pod wrażeniem Twojego decu. Podkładki sowie są moje ulubione.
OdpowiedzUsuńFajna wycieczka. Bardzo lubię jeziorka okryte kwiatkami i różnymi zaroślami. Wydaje mi się wtedy, że są bajkowe i jak z innego świata:)
Sówki słodkie!!! Decou ma w sobie to "coś" mnie tez wciągnęło na maksa:)
OdpowiedzUsuń