Jakiś czas temu Justyna Kacprzak organizowała wspólne szydełkowanie. Przez kolejne dni na swojej grupie facebookowej "Cute and Kaboodle" publikowała instrukcje, ale nie zdradzała co w efekcie ma powstać. Dosyć szybko okazało się, że będzie to zakładka. Niektórzy nie umieli się doczekać ostatniego fragmentu instrukcji dotyczącego zszywania i zrobili to po swojemu otrzymując nieco inne zwierzątka. Moje prezentują się tak:
Na zakończenie kilka zdjęć z wycieczki na Szyndzielnię. Jeśli tylko pogoda pozwala to lubimy wybrać się gdzieś w niedzielę. A Wy jak lubicie spędzać wolne dni?
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Śmiesznościowa ta zakładka:) Piękne fotki przyrody:) Też tak mogę spędzać wolny czas.
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki :-) Cudowne mordki :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia z wycieczki piękne.
Pozdrawiam serdecznie.
Są śliczne! Fajnie wyglądają takie zwierzaki wystające z książki :) Cudownie spacerować i zwiedzać okolice wspólnie z rodzinką :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki!!! Wspaniałe zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Ale mordki :) Świetne. A widoczki cudowne.... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka słodka zakładka :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie zakładki- ślicznie Ci wyszła:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne
OdpowiedzUsuńSuper zakładka, fajne jest takie wspólne dzierganie czegoś z innymi osobami. najlepiej z książką lub przy szydełku, nie jestem z ty osób, które lubią wędrować.
OdpowiedzUsuńJejku ale słodkie :-)
OdpowiedzUsuńObłędne zakładki :)
OdpowiedzUsuńUrocze zakładeczki :) aż się proszą żeby otworzyć książkę :)
OdpowiedzUsuńSą śliczniutkie!:)
OdpowiedzUsuńPrzerozkoszne, cudowne :D
OdpowiedzUsuńSuper zakładki, dla małego i dużego :))) Wędrówki to jest to, co bardzo lubimy, niestety w weekendy w czasie roku szkolnego już nie mamy na to czasu :(
OdpowiedzUsuńTeż mi się spodobała zakładka, rozkoszna jest. :) Wędrówki uwielbiamy.
OdpowiedzUsuńTe zakładki są uroczo słodkie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZakładki są bardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńO rany! Jakie słodkie pyszczątka mają te zakładki. Brawo:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia z wycieczki bardzo mi się podobają.
Uściski!:))
Śliczne pysiaki!!
OdpowiedzUsuńZakładki super, ale czy ja dobrze zrozumiałam ta Szyndzielnia w Bielsku-Białej? Jeśli tak to już kolejna osóbka z mojego dawnego województwa ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak, dobrze zrozumiałaś :)
UsuńCudne mordeczki do całowania i kochania :)
OdpowiedzUsuńJakie świetne, cudownie wyszły:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUrocze pyszczki :) z takimi nawet smutne momenty w książkach nie straszne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne zakładki
OdpowiedzUsuńZakładka - slodziaczek! A plener piękny i tak odmienny od tych warmińskich. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZakładeczka świetna! Uśmiech się pojawia na twarzy na widok takiego słodziaka wystającego z książki ;)
OdpowiedzUsuńNa Szyndzielni pięknie jest! Zdecydowanie musimy sie tam wybrać w tym roku :)
Cudne te zakładki:) Myślę, że uprzyjemniałyby powroty do książek:)
OdpowiedzUsuńA widoki cudne, chociaż i na mazurach znajdzie się coś na czym oko zawiesić można:)
My cały weekend w lesie:) Póki pogoda sprzyja:)
Muszę taką mieć!:) Super
OdpowiedzUsuńMuszę taką mieć!:) Super
OdpowiedzUsuń