▼
środa, 16 grudnia 2015
Trzech braci
Dawno, dawno temu, na dalekiej północy, w skutej lodem krainie, mieszkało trzech braci. Najstarszy - Nikolai, od urodzenia, był oczkiem w głowie mamusi. Był bardzo grzeczny i uczynny. Pomagał mamie myć naczynia i lepił dla niej ze śniegu piękne ozdoby. Chętnie dzielił się z młodszym rodzeństwem otrzymanymi w nagrodę słodyczami. Był prawdziwym mały aniołeczkiem.
Drugi z kolei był Gimli. Był on ulubieńcem tatusia. Od najmłodszych lat przejawiał wielką siłę fizyczną i chęć do pracy. Często towarzyszył ojcu podczas wypraw do kopalni i z przejęciem opowiadał potem mamie o tym jak pasjonujące jest kopanie tuneli.
Najmłodszy, Ragnar, już jako dziecko był niesforny. Dziadkowie rozpuszczali go jak tylko mogli i utwierdzali w przekonaniu, że jest pępkiem świata. Mały Ragnar chował braciom zabawki, zabierał cukierki i ukradkiem wyjadał ze spiżarni powidła (najbardziej lubił jagodowe). A jedną z ulubionych anegdot dziadka była ta w której Ragnarek, jako pięcioletni szkrab zjadł świąteczną pieczeń, która miała wystarczyć dla całej rodziny.
* Bracia powstali na podstawie wzoru Ling Ryan (za wyjątkiem czapki Ragnara, którą zrobiłam z głowy)
Pozdrawiam Was serdecznie!
Braciszkowie z dalekiej północnej krainy wyglądają wspaniale i oryginalnie:)
OdpowiedzUsuńJejusiu, jacy fajni! Świetną historia do tego. :)
OdpowiedzUsuńFajne przystojniaki, rewelacyjnie się prezentują :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Jestem pod wrażeniem, fajnie się czytało i oglądało tego posta. Prosimy o jeszcze:)
OdpowiedzUsuńZabójcze chłopaki! I jaki urok osobisty :)
OdpowiedzUsuńFajne te stworki i jakie ciekawe opisy mają :D
OdpowiedzUsuńFascynujące postaci! :)))
OdpowiedzUsuńAle czadowe!!!! Mikołaj jest super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWspaniałe :)
OdpowiedzUsuńBombowe są. I cała opowieść wzbudza ciekawość :)
OdpowiedzUsuńCudowni bracia :-) Pięknie wyglądają zrobieni Twoimi rękoma, a opis postaci doskonały :-) Pięknie to napisałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Jacy fajni! <3 I fajna historyjka :)
OdpowiedzUsuńWspaniała historia! Umiesz nie tylko tworzyć piękne postaci, ale i opowiadać baśnie :)
OdpowiedzUsuńCudowni braciszkowie:))
OdpowiedzUsuńCudni bracia z dalekiej Północy! Piękne prace. Z chęcią będę tu zaglądać częściej ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Super historia :)), Fantastyczni bracia i ile podobieństw jak to w rodzinie :))
OdpowiedzUsuńNo bajeranckie :) zakochałam się w nich po uszy :D
OdpowiedzUsuńAż nie wiem co powiedzieć... Znowu mnie zaskoczyłaś. Braciszkowie
OdpowiedzUsuńsą fantastyczni!
niee...no, padłam! ;D są przefajni! mój ulubieniec - zdecydowanie Ragnar :)
OdpowiedzUsuńWspaniali ludkowie. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWspaniali ludkowie. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńHaha, te czapki "na oczach" i broda zasłaniająca całe "ciało" są urocze :D
OdpowiedzUsuńChłopaki i ich historia - niesamowite :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńRagnarek rządzi!! :D :D
OdpowiedzUsuńCi bracia są niesamowici!!!:)
OdpowiedzUsuńUrocze stworki !!
OdpowiedzUsuńAle masz fajne pomysły ,na pewno nie tuzinkowe :)
Wspaniali braciszkowie!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚwietne! I do tego cała historyjka :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńŚwietna opowieść,a bracia - niesamowici ! A na Ragnarka uważaj coby w nocy Ci nic nie spocił :)
OdpowiedzUsuńKapitalni są....prawdziwi Wikingowie:)))
OdpowiedzUsuńA przy okazji....spokojnych Świąt:))
Boże Narodzenie to cudowny czas. Wszyscy już czekają na choinki blask. Na jej świeży zapach i kolorów moc. Na tę pierwszą gwiazdką w wigilijną noc.
OdpowiedzUsuńJejku, jacy cudni są ! Uroczy , szczególnie ten zielony :D
OdpowiedzUsuńCudnie są bracia .Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńWspaniali! Wiking wymiata :D
OdpowiedzUsuńGenialni bracia! A sióstr nie mieli ;) ?
OdpowiedzUsuńO wow, tak przeglądam twoje prace, i co rusz to wspanialsze dzieła, Jesteś prawdziwą artystką :)
OdpowiedzUsuńmikaglo.blogspot.com
są niesamowici szczególnie ten wiking
OdpowiedzUsuńhahah fajowe gnomo wikingi
OdpowiedzUsuńPozdrowionka z linkowego party
Przesympatyczni są:), każdy ze swoim charakterem. A najbardziej polubiłam rudego:):) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle skrzaty! Mój faworyt nosi zielony strój :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietni ci bracia :)
OdpowiedzUsuńAleż bombowi braciszkowie! :D
OdpowiedzUsuńhaha :D super sa :d
OdpowiedzUsuńAaaaaa!!! Ale wspaniałe!! No genialne te krasnale! Uwielbiam.
OdpowiedzUsuńHaha!!! Genialni:))))) Normalnie super ich zrobiłaś!
OdpowiedzUsuńPiękne krasnale, kochane ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne krasnale :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci zdrowia, szczęścia, pomyślności, uśmiechu na co dzień, pogody ducha, spełnienia marzeń, aby nadchodzący rok spełnił Twoje oczekiwania. Wszystkiego dobrego!
PO PROSTU SZOK SĄ SLICZNE
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńGenialni :)
OdpowiedzUsuńSuper! Skrzato -gnomo -krasnale :)
OdpowiedzUsuń