środa, 25 stycznia 2017

Kosmetyczka

W tym miesiącu w Akademii Szycia szyjemy kosmetyczki.


Widzicie te ząbki?? Pod choinkę dostałam ząbkowane nożyce krawieckie. Nawet mąż jest pod ich wrażeniem.
Materiał, który wybrałam na prawą stronę kosmetyczki, wyjątkowo się strzępi i mimo ząbkowanych nożyczek nie udało mi się uniknąć wyłażących nitek. A wyobraźcie sobie co by było gdybym takich nożyczek nie miała.






Pozdrawiam serdecznie!

20 komentarzy:

  1. Bardzo ładna tkanina. Od dawna przymierzam się do uszycie kosmetyczki, ale wciąż mam problem z wszywaniem zamka. Nie mam stopki do wszywania zamków krytych. O takich nożyczkach od dawna marzę, ale one dość kosztują.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna kosmetyczka:-) takie nożyczki są dość przydatne, moje mają z jakieś dwadzieścia parę lat i tylko z filcem sobie słabo radzą:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna ;) Moja Babcia też miała takie nożyce, jak byłam mała, sądziłam, że to tylko do ozdabiania jest ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna kosmetyczka:) Tkaniny żakardowe mają to do siebie, że się strzępią. Nawet nie zawsze owerlok daje im radę. Jest jednak na nie sposób, otóż brzeg tkaniny składamy podwójnie i dopiero obrzucamy.
    Możemy wtedy zastosować nawet zwykły zygzak. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzisiaj pakując torebkę pomyślałam, że przydałaby mi się kosmetyczka ;-) u rekodzielnika nie wchodzi w grę "kup" jeśli możesz to zrobić ;-)
    I w weekend powstanie moja kosmetyczka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. widzę że się wprawiasz coraz bardziej:)
    i dobrze, bo szycie nie jest trudne, a daje wiele satysfakcji, prawda?
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyszła super, chyba napisze list do Mikołaja o takie nożyce...cierpliwa jestem poczekam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowna :) Bardzo mi się podoba ten kolorek :) Pięknie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No proszę, poradziłaś sobie wzorowi i zrobiłaś piękną kosmetyczkę! Hihi, wyobrażam sobie, co by było, bo nie mam takich nożyczek:D
    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczna! W moim ulubionym kolorze.:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też muszę się wreszcie wziąć za tą moją maszynę, aby szyć takie cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładna i elegancka! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jakie cacuszko!! Jak tak pokazujesz to wydaje się nie takie trudne, ale aż się boję pomyśleć ile niecenzuralnych słów mogłoby polecieć gdybym miała coś takiego uszyć:)) Miłej niedzieli życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczna i ten materiał :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Urocza :)
    śliczny materiał .

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie się prezentuje! A jaka satysfakcja z samodzielnego uszycia? Wyobrażam to sobie. Szyj dalej, super Ci idzie!

    OdpowiedzUsuń