Witajcie.
Temat ostatniego zadania Szydełka tunezyjskiego dla początkujących nie nastręczył mi większych trudności. Całkiem przyjemnie się szydełkowało, a robótki szybko przybywało. Docelowo ma to być poszewka na poduszkę (na razie jest to tylko połowa poszewki).
Jak widać na zdjęciach produkt był testowany na kotach.
Pozdrawiam!
Śliczna poduszka, no może pół poduszki, piękna. Też miałam w planach ten wzór, ale już wiem, że nie zrobię, bo cały czas wpada coś ekstra. Tak czy owak kiedyś zrobię. Kot super, może pożyczysz "do testowania" :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia! Ja też często testuję na kocie, a właściwie to kot testuje wszystkie prace, chcę czy nie chcę:D Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! Będzie ładna poduszka. Śliczny kotek :)) Uroczy tester! :))
OdpowiedzUsuńFajny futrzasty:) Jaka twoja podusia będzie mega kolorowa,super:)
OdpowiedzUsuńTeż mam poduchę i kota, ale kot nie lubi zdjęć.
Wygląda bardzo zachęcająco!
OdpowiedzUsuńNie sądziłam że szydełkiem tunezyjskim można wyczarować takie cuda!
OdpowiedzUsuńPiękny wzór i kolorystyka, będzie cudownie. Kotek przeuroczy, dzięki jego testom można stwierdzić, że poduszka jest miła w dotyku. :)))
OdpowiedzUsuńBo też i nie na lepszych testerów!;) Śliczna i jaka kolorowa.:)
OdpowiedzUsuńPół poszewki starczy kociakowi:) Ładnie wygląda:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym szydełku tunezyjskim wiele razy, ale jeszcze nie zgłębiłam tematu. Fajna i kolorowa poszewka powstaje. Jak widać testy przebiegają pomyślnie ;)
OdpowiedzUsuńWidać, że technikę szydełka tunezyjskiego opanowałaś doskonale. Wielkie gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda :) Widać, że tester zadowolony :)
OdpowiedzUsuńFajne, energetyczne kolory :) Widać, że testującemu bardzo się podoba :D
OdpowiedzUsuńFajnie że masz takiego super testera :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudownie i kotek zadowolony :)
OdpowiedzUsuńBardzo łanie powstaje twoja praca, kolorki super. Podoba mi się testowanie, oj muszę mojego kotka też namówić. On czasem testuje moje mulinki do haftu ;)
OdpowiedzUsuńLusia zadowolona, to nie masz wyboru, musisz szybko kończyć podusię, żeby kociątko mogło się na niej wylegiwać:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Bardzo kolorowa poduch będzie , na jesień dla poprawy humoru akurat ! Zrobiłaś podobnie jak ja , pół poduchy ,hi,hi...Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńBędzie śliczna!
OdpowiedzUsuń