Te dwie tęczowe serwetki powstały w ramach wspólnego dziergania na jednej z facebookowych grup. Wzór zaprojektowany jest przez Beth Mueller i w oryginale nazywa się White Fan Doily. Chyba jednak nie byłabym sobą, gdybym zwyczajnie zrobiła tą serwetkę w bieli, tak jak to zaplanowała autorka wzoru. :)
Obie serwetki zrobiłam z tych samych kordonków, różnią się tylko układem kolorów. Przy obu jednak mam wrażenie, że mój wzrok koncentruje się na części wykonanej kolorem czerwonym.
Pozdrawiam Was serdecznie!
Serwetki są piękne. Wzór jest ciekawy, ale najważniejsze są tu kolory, naprawdę śliczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Śliczne :-) Bardzo podobają mi się Twoje wersje :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
I bardzo dobrze, że te serwetki nie są w bieli, bo takie tęczowe wyglądają naprawdę bajecznie!
OdpowiedzUsuńKolory! kolory! to jest to, co u Ciebie lubię najbardziej! :-)
OdpowiedzUsuńProste i radosne i mega mi się podobają! Czerwony rzeczywiście przyciąga i moją uwagę jako pierwszy:) Wiesz co, te serwetki naprawdę kojarzą się z tęczą. Ty zdolniacho Ty!
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię bajkowo, bo w taki nastrój te Twoje dzieła mnie wprawiły:)
Uwielbiam takie tęczowe tworki! Na poczatku myślałam, ze te serwetki są "trójwymiarowe" :)
OdpowiedzUsuńNo napatrzeć się nie mogę! Ta pierwsza bardziej mi się podoba ;)
A biala wersja na pewno nie bylaby tak efektowna :)
cudne:)
OdpowiedzUsuńha i chyba masz rację z tą czerwienią....ale bardziej mi się podoba ta hm, nie, obie mi się podobają...:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są!
OdpowiedzUsuńBardzo energetyczne!!! :)
OdpowiedzUsuńbardzo energetyczne serwetki w pięknym wzorze- idealne na poprawę nastroju w taką pogodę:)
OdpowiedzUsuńPrzecudne serwetki!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dawno już myślałam nad zmianą nazwy swojego bloga. Do tej pory nazwa "Sielankowe dzierganie" była powiązana z nazwą domu, który budowałam z bliską mi kiedyś osobą. Nadszedł czas aby i od samej nazwy się odciąć. W związku z tym iż mamy Nowy 2015 rok, może to i odpowiedni czas na powyższe zmiany. Zmieniłam nazwę na blogu i w adresie. Obawiam się jednak, że przez to mogę utracić dużo znajomych, których miałam zapisanych. Będę pisała do tych, których adresy blogowe posiadam. Może jednak wszystko wyjdzie na dobre. Będę jednak musiała być na nowo dodawana do obserwowanych. Zapraszam wszystkich. Za parę dni Sielankowe dzierganie zostanie zlikwidowane.
OdpowiedzUsuńhttp://sielskachata.blogspot.com/
Piękne! Kolorowe serwetki to jest to!
OdpowiedzUsuńwspaniałę teczowe i energetyczne serwetki :) super się je ogląda
OdpowiedzUsuńPiękne serwetki i ślicznie połączyłaś kolorki. Ja zawsze mam z tym problem.
OdpowiedzUsuńPiękne serwetki, ale to dobór kolorów podoba mi się najbardziej :) Takie ciepłe i energetyczne;)
OdpowiedzUsuńBardzo optymistyczne są te serwetki:)
OdpowiedzUsuńPiękne, od razu widać jakie znaczenie ma dobór kolorów. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne serwetki, ich kolorki są prześliczne - idealne na wiosenny stół :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń