Witajcie!
Najwyższy już czas pokazać zdjęcia z ostatniego etapu haftowania zajączka. Haft ten wydał mi się mało kolorowy, dlatego z własnej inicjatywy wyhaftowałam trawkę i kwiatka. Wykorzystałam koraliki, które zostały mi z drugiego zestawu, tego do haftu koralikowego. Mam nadzieję, że Tereska z DIY - Zrób to Sam wybaczy mi tę samowolkę.
Zestaw otrzymałam od sponsora zabawy - firmy Coricamo.
Jakiś czas temu zrobiłam serwetkę ze wzoru Grace Fearon. Wzór nazywa się Wendy ale ja bym go raczej nazwała "Ocean półsłupków".
Pozdrawiam Was gorąco!
Bardzo ładnie wygląda z tymi dodatkami:) Serwetka rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńA mnie ogarnęła apatia przez przeziębienie, nic mi się nie chce :(
No proszę, jaki ładny haft <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Cudny króliś :)
OdpowiedzUsuńZajączek świetny. Podobnie jak serwetka...
OdpowiedzUsuńHaft bardzo ładny - słodki ten zajączek, ale serwetka to dzieło :)). Piękna!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSamowolka dała piękny efekt. Super ta trawka z kwiatkiem . Serwetka odlotowa, ale chyba bardzo pracochłonna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny ten zajączek - cudo!!
OdpowiedzUsuńserwetka piękna i pracochłonna :)
pozdrawiam
Zajączek z dodatkami wygląda od razu bardziej wiosennie ;)
OdpowiedzUsuńSerwetka perfekcyjna!
Śliczny zajączek :o) i cudowna serweteczka :o) piękny wzór i wykonanie :o)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie D
Pięknie u Ciebie. Zajączek cudo, a serwetka baaaardzo energetyczna i poplątana :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńSamowolnie nie zawsze znaczy źle. Pięknie ozdobiłaś króliczkowy hafcik!
OdpowiedzUsuńSerwetka dla mnie niespotykana, ale bardzo ciekawa! Uściski przesyłam:))
Ale śliczna serwetka! Zajączek ma bombową minę, świetny haft.:)
OdpowiedzUsuńpierwszy zajączek wiosny nie czyni, ale widać, że jest już ona coraz bliżej :) śliczny jest i taki zadziorny ;-)
OdpowiedzUsuńserwetka urocza i kojarzy się z mandalą (choć one są wielokolorowe) - udała Ci się rewelacyjnie i jest bardzo energetyczna za sprawą tej czerwieni :)
Śliczny ten króliczek, a samowolka jak najbardziej udana. Ja jakoś nigdy nie jestem w stanie dokończyć haftów, które pozaczynałam. Zrobiłam do połowy i teraz leżą w kartonie.
OdpowiedzUsuńUroczy hafcik!!! Śliczna serwetka!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za udział w zabawie :) Wybaczam każdą tak piękną samowolkę :)
OdpowiedzUsuńZajączkowi podpasywały te dodatki. Z kwiatkiem i trawką wygląda super!
OdpowiedzUsuńSerwetka bajeczna! Pierwszy raz widzę taką 'podniesioną' i pomyślałabym, że może tak fajnie wyglądać.
Ładny zajączek i śliczna serwetka
OdpowiedzUsuńCudny ten zajączek. Od razu się buzia uśmiecha :))
OdpowiedzUsuńSerwetka super!
Pozdrawiam :))
śliczny zajączek i serwetki:) Marzy mi się taka okrągła na stół w salonie. Jednocześnie strasznie podobają mi się włóczki, których używają teraz dziewczyny do kolorowych cieniowanych chust. Tylko zastanawiam się czy taka nada się własnie na serwetę.
OdpowiedzUsuńWidziałam serwetki z takich cieniowanych kordonków. Wyglądają pięknie. Jednak warto zwrócić uwagę na skład (powinna to być cienka bawełna ewentualnie Diva Batik; raczej nie próbowałabym robić serwetki z wełny bo będzie przypominała kocyk).
Usuńdzięki za podpowiedzi. No wiem właśnie, ale te kolory cieniowane są rewelacyjne wręcz...
Usuń