Dawno mnie tu nie było. A wszystko przez to, że znalazłam nowe hobby. Zaczęłam... uczyć się języków obcych i w ostatnim czasie każdą wolną chwilę poświęcam na naukę. A szydełko leży... Co jakiś czas udaje mi się jednak zmobilizować i wyciągnąć z szafy jakiś zapomniany motek albo dokończyć zaczętą wieki temu zabawkę.
Z misiami koniecznie chciał zapozować mały różowy miś, który powstał już dawno, dawno temu.
Wzór pochodzi ze strony Amigurumi To Go.
Pozdrawiam!
Absolument adorables !!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAnna
Miśki są urocze!!!
OdpowiedzUsuńJakich języków się uczysz???
Dziękuję.
UsuńUczę się hiszpańskiego i rosyjskiego.
Wspaniałe!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPodziwiam za naukę, mnie już trudno się uczyć...
OdpowiedzUsuńFajne miśki. Mam nadzieję, że się zobaczymy w sobotę :)
Misie świetne:)
OdpowiedzUsuńJa z językami obcymi zawsze miałam problemy,jestem bardziej "techniczna"... albo głowa nie taka, albo nauczyciele ;) Zawsze podziwiam osoby,ktore znają języki obce,ile to daje nowych możliwości. Trzymam kciuki by zapał nie osłabł przy nowym hobby :)
Słodkie misiaczki :)
OdpowiedzUsuńAle słodziaki , cudne są , nic tylko tulić do podusi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przecudne są :)
OdpowiedzUsuńDobrze znać języki obce. Ja uczyłam się trzech nowożytnych i łaciny.
OdpowiedzUsuńA misiaki są przeurocze.
Pozdrawiam.
Cudne misie! Trzymam kciuki za naukę języków!
OdpowiedzUsuńPiękna misiowa rodzinka!
OdpowiedzUsuńnauka języka też piękne hobby, tylko jak to wszystko pogodzić z robotkami:: :)
ściskam serdecznie!!
Twoje misie zachwycające!!! Podziwiam je i podziwiam naukę języków!
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam:))
Zachwycajaco piękne misie :) słodziutke :)
OdpowiedzUsuńBardzo pięknie wykonane misie. Pozdrawiam i życzę świetnej zabawy podczas nauki języków obcych. :)
OdpowiedzUsuńJak ja kocham takie słodziaki. Misiaczki urocze :-)
OdpowiedzUsuńPiękne i kolorowe,życzę wytrwałości w nauce.
OdpowiedzUsuń