Wczoraj kocyk trafił do nowego właściciela - dwumiesięcznego, uroczego Michałka. Kocyk powstał z akrylowej włóczki Himalaya Everyday, która ponoć się nie mechaci (a w każdym razie nie tak bardzo jak "zwykły" akryl). Zużyłam na niego dwa motki w kolorze zielonym (niecałe) i nieco ponad dwa motki w kolorze ecru. Włóczka jest bardzo miła w dotyku, trochę się rozwarstwiała podczas szydełkowania ale ogólnie dosyć dobrze się z niej robiło.
Kocyk jest dosyć spory, ma ok 110x80cm i składa się ze 108 kwadratów (9x12).
Ładniutki kocyk.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń