Przyznam, że kiedy zostałam poproszona o zrobienie szarego słonia z żółtymi uszami miałam mieszane uczucia. Wydawało mi się, że będzie to dziwnie wyglądało. A jednak słonik okazał się całkiem sympatyczny. Wyszedł nieco mniejszy niż te wcześniejsze, może ściślej dziergałam, a może włóczka była nieco cieńsza.
Zaczął mi się ostatnio podobać kolor szary. Do niedawna nie znosiłam tego koloru, a teraz żałuję, że zamówiłam tylko dwa szare motki.
Tutaj ze starszą siostrą...
Śliczne słoniczki, a najbardziej spodobał mi się słodki zadek :)
OdpowiedzUsuńCudowny słonik szaro-żółty :-) Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Połączenie kolorów świetne - żółty rozweselił szarość.:) Ja jeszcze lubię połączenie białego, szarego i czerwieni. A ty się zrobiłaś specjalistka od słoników!:)
OdpowiedzUsuńA ja od dawna lubię połączenie szarości z ciepłymi lub pastelowymi kolorami! To, według mnie, fantastyczne połączenie :) A szary słonik z żółtymi uszami jest tego dowodem :) Cudny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje słoninki. I jeszcze te serduszko na pupie. Cudowne stworzonko:)
OdpowiedzUsuńSzary kolor ma swój urok, zwłaszcza w połączeniu z innymi :) Słonikowi bardzo pasują te kolory, słodki jest! Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńFaktycznie nietypowe zestawienie kolorków,ale wyszedł ślicznie:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie - niesamowite słodziaki!
OdpowiedzUsuńPiękny, piękny, piękny. Dobrze zaeksperymentowałaś bo jest śliczny :-)
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba ten popielaty z żółtymi uszami.-z tyłu też fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam
Serduszko - mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńAleż one piękne! Oba są wspaniałe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne są te słoniki, szary kolor do słoników pasuje w sam raz. Boskie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje słoniki i szarości. A ich połączenie jest cudne :))
OdpowiedzUsuńFajne, ale wyglądają mi na trochę nieśmiałe :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne słoniki <3
OdpowiedzUsuń