To już trzecia żyrafa w moim wykonaniu. Wcześniej zrobiłam dwie pasiaste: małą i dużą. Ta najnowsza jest robiona w oparciu o schemat małej, ale z pewnymi modyfikacjami (ma nieco mniej pękaty brzuszek). Tym razem zamiast pasków są cętki. Przyznam, że miałam dylemat jak zrobić te cętki. Myślałam o przyszyciu szydełkowych łatek ale stwierdziłam, że nie będą dobrze wyglądały o ile nie będą miały regularnych kształtów. W końcu postanowiłam wyhaftować cętki. Okazało się to znacznie łatwiejsze niż się spodziewałam. Mam wrażenie, że takie haftowane cętki są lepsze także dlatego, że bardziej wtapiają się w tło. Nie są takie wystające jak przyszyte szydełkowe łatki.
A tu zdjęcie prosto z albumu rodzinnego:
Pozdrawiam Was gorąco :)
Czy Wy też cieszycie się z upałów? Jakoś nie umiałam się ich w tym roku doczekać. :)
Żyrafka jest cudna:) Ja tam się nie cieszę z upałów ale ja zimowa panna jestem;)
OdpowiedzUsuńŚwietne te żyrafy. Fajnie te łatki wyglądają. Ja uwielbiam polską-złotą jesień ;) Upałów nie cierpię. Mając małe dzieci to udręka.
OdpowiedzUsuńPrześliczna żyrafka :). Te haftowane łatki fajnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńNa gorące dni czekałam z niecierpliwością ale chyba za bardzo się cieszyłam bo gdy teraz przyszły to ja jestem uziemiona w domu z zapaleniem gardła i bólem brzucha :-/.
Pozdrawiam
Fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna żyrafa, cętki dodają jej uroku. Wygląda bardzo "żyrafiasto". Jakoś szybko powiększa ci się żyrafia rodzina. Kto następny?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, chociaż ja jestem zdecydowanie zwolennikiem klimatu umiarkowanego :-)
Cudowna żyrafka:)
OdpowiedzUsuńświetne są te żyrafy :)
OdpowiedzUsuńJest cudna! Ten uśmiech :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje żyrafy i taką pogodę :):):)
OdpowiedzUsuńbrawo. rozkoszne żyrafki :)
OdpowiedzUsuńŻyrafki są super! A upały bardzo lubię. Niestety, u mnie dziś już szaro... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGenialne żyrafy! Z cętkami wyszywanymi bardzo fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńU mnie upałów strasznych nie ma, ale słoneczko ładnie świeci:)
Pozdrowienia
Wspaniałe żyrafy!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Ale słodkie!!!!! Wspaniałe żyrafki!
OdpowiedzUsuńŻyrafka jak żywa :)
OdpowiedzUsuńO jeżu! Ale piękna żyrafka, zakochać się można :) cętki wyszły idealne :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Ciebie zupełnym przypadkiem i bardzo mi się spodobało, śliczne prace tworzysz:)) Na pewno będę tutaj częstym gościem:)) Zapraszam do siebie http://mojafantazjaa.blogspot.com/ Pozdrawiam Kasia:))
OdpowiedzUsuńObydwie zarąbiste
OdpowiedzUsuńśliczna żyrafka, jestem pod wrażeniem umiejętności :)
OdpowiedzUsuńUrocze żyrafki:)
OdpowiedzUsuńAle piękna! Cudo! Jak ja bym chciała umieć taką zrobić!
OdpowiedzUsuńCudne i optymistyczne stworzonka! :)
OdpowiedzUsuńSłodkie obydwie żyrafki :)
OdpowiedzUsuń