Witajcie!
W ramach 9 lekcji szydełka tunezyjskiego dla początkujących zrobiłam ocieplacz na szyję. Skorzystałam ze wzoru Verniki Hug, który wcale nie był taki prosty, jak mi się wydawało. Godzinę albo nawet dłużej siedziałam przed komputerem i próbowałam zrozumieć ile mam przerobić oczek w kolejnych rzędach skróconych i w którym miejscu mam wkłuwać szydełko rząd niżej. Najpierw próbowałam szydełkować równocześnie z autorką filmiku ale ciągle się myliłam. Później tylko oglądałam tutorial i robiłam notatki. I ten sposób zdecydowanie lepiej się sprawdził.
Golfik powstał z resztek włóczek, które zostały po szydełkowaniu dwóch sweterków.
Lewa strona prezentuje się tak:
Pozdrawiam :)
Bardzo ładnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńSuperzasty ten szyjogrzej, wygląda na gęsty i ciepły. Świetnie się ten wzór prezentuje. Ja szczerze mówiąc też coś zaczęłam, ale mam kilka rządków, więc wstyd pokazywać :-( Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńSuper! Stajesz się mistrzynią szydełka w każdym wydaniu. Brawa!
OdpowiedzUsuńWygląda super :)
OdpowiedzUsuńSzydełko tunezyjskie wygląda świetnie- nie wiem czy nie lepiej niż zwykłe.
OdpowiedzUsuńKomin świetny:)
Очень красиво!!! Спасибо за ссылку!!!
OdpowiedzUsuńFajny ten golfik. Dawno do Ciebie nie zaglądałam, cóż moja strata :) zaciekawiłaś mnie bardzo tym tunezyjskim szydełkiem- ciekawe efekty można uzyskać. Poza tym w którymś z wcześniejszych wpisów wyhaczyłam ciekawe motylki na guzikach robione.
OdpowiedzUsuńGorąco pozdrawiam
Jest świetny , warto było się troszkę pomęczyć bo efekt końcowy rewelacja po obu stronach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wyszło super :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam tyle cierpliwości ;D Ale Tobie ten ocieplacz wyszedł wspaniale :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńCiekawy!
OdpowiedzUsuńFajna nazwa i fajny szyjogrzej:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło i wzorek bardzo ciekawy. Że zrozumiałaś co ta kobieta mowi,podziwiam :)
OdpowiedzUsuńwygląda super :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszedł! Podobał mi się ten motyw, ale ja stchórzyłam i go nie wybrałam.
OdpowiedzUsuń