wtorek, 6 kwietnia 2021

Sarenka

 Witajcie!

To pierwsza sarenka jaką zrobiłam. Na dodatek jest mój autorski wzór. Figurą trochę przypomina Florkę z książek Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel :)

Myślę, że za jakiś czas spróbuję stworzyć sarnę, nieco bardziej przypominającą prawdziwe sarny.



Jak minęły Wam Święta Wielkanocne? Ja przed świętami straciłam węch, a razem z nim wszelką motywację do przygotowywania świątecznych potraw. 

6 komentarzy:

  1. Baaardzo sympatycznie wygląda.
    Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajna jest !! Gratuluje przede wszystkim tego autorskie wzoru to nie lada umiejętność. Ja sama nic niestety, tym bardziej podziwiam.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna ta sarenka. Ja do konia się zabieram. Nawet raz szydełko już w rękach miałam, ale gdzieś ochota mi przeszła. W święta bez węchu to faktycznie tak sobie. Mam nadzieję, że już mija. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super jest ta sarenka i taka jedyna w swoim rodzaju. Ja węchu nie straciłam ale zapał do pracy i owszem. Na szczęście święta się udały;)

    OdpowiedzUsuń