piątek, 28 lutego 2014

oczka do amigurumi

Większość maskotek (przynajmniej te które wyglądają jak zwierzątka, laleczki) ma oczka. Końcowy efekt zależy w wielkiej mierze od tego na jakie oczka się zdecydujemy oraz od tego gdzie je umieścimy.

Można kupić gotowe oczka:
- bezpieczne oczka
Wyglądem przypominają trochę śrubkę. Składają się z dwóch części: "grzybka" ze specyficznym gwintem (typu "choinka") i nakładki zabezpieczającej.


Ich wadą jest to, że słabej kobietce może być trudno je dobrze zacisnąć. Oczywiście oczka wciskamy zanim zamkniemy/przyszyjemy głowę - jeśli nie wiemy na wysokości którego rzędu i w jakiej odległości  powinny być oczka to najpierw je przymierzamy. Wkładamy trochę wypełnienia do głowy, przymierzamy oczka, wyciągamy wypełnienie, wciskamy nakładki zabezpieczające. Przymierzamy oczka po wypchaniu, bo inaczej się wtedy ta główka układa.
Po zamocowaniu nie da się już nic zmienić (niech Wam nie przyjdzie do głowy, żeby spróbować "na sucho" jak to się zaciska). Ich zaletą jest to, że dziecku też się nie uda tych oczek wyciągnąć.
UWAGA: mocując się z oczkami uważamy aby ich nie porysować. Chodzi o to, aby wpychając oczka do głowy nie położyć tych oczu bezpośrednio na czymś twardym (ja kiedyś w ten sposób porysowałam oczka na stole - powinnam podłożyć pod oczko jakiś grubszy materiał).

Takie oczka mogą być całe czarne, mogą mieć kolorowe tęczówki, mogą to być oczka sowie, kocie. Można nawet (nie wiem gdzie) kupić takie do samodzielnego malowania tęczówek.
Zauważyłam też, że te oczka wydają się mniejsze niż sugerowałby ich rozmiar podany w mm. Wydawało mi się, że oczka o średnicy 1 cm będą okropnie duże i szukałam jak najmniejszych. Teraz najczęściej kupuję takie z przedziału 0,8 - 1,2 cm. Te najmniejsze oczka, o średnicy 0,6 cm pasują tylko do takich maleństw jak chomiczek.


 
Przyznam, że kiedy pierwszy raz chciałam kupić takie oczka, miałam spory problem ze znalezieniem ich. Nie bardzo wiedziałam jak je nazwać.
Takie oczka znalazłam w końcu tutaj:
http://www.kreatywnyswiat.pl/pl/c/Oczy-Nosy/253
http://www.swiatpasji.pl/sklep/pl/c/oczka-i-nosy/437
Można też znaleźć oczka na allegro (możecie spróbować następujących fraz "oczka zaciskowe", "oczy, oczka").


- oczka do przyszywania
Ich główną wadą jest dla mnie to, że trzeba je przyszywać :)



 - do przyklejania
Są dosyć tanie ale nie polecam ich jeśli zabawką ma się bawić dziecko, stosowałabym je tylko wtedy gdy zabawka miałaby stać grzecznie na półce u kogoś dorosłego.

Oczka możemy też zrobić samodzielnie:
- możemy je wyhaftować
- namalować
- zrobić z filcu
- zrobić na szydełku
- zamiast oczka możemy dać koralik.

Możemy też połączyć kilka sposobów i zrobić np. oczka szydełkowe + haftowane (sówki), szydełkowe + bezpieczne oczka zaciskowe (króliczek). Możemy też dodać powieki (żyrafa - oczka zaciskowe + szydełkowe powieki), rzęsy, brwi.





wtorek, 25 lutego 2014

sówki

Przedstawiam Wam trzy najnowsze sówki:


Tutaj razem z sówką, którą zrobiłam już jakiś czas temu:



Opis wykonania po angielsku dostępny jest tutaj. 


sobota, 22 lutego 2014

Żyrafa Zuzanna

Chciałam Wam dzisiaj pokazać jedną z większych szydełkowych maskotek, jakie do tej pory zrobiłam. Opis wykonania takiej żyrafy znajdziecie na blogu Z papieru po godzinach.
Nie jest to pierwsza pasiasta żyrafa w moim wykonaniu, ale poprzednia była robiona na podstawie innego opisu i była znacznie mniejsza.
Ponieważ jestem leniem, nie chciało mi się robić ogonka. Zrobiłam zamiast niego kolorowy warkoczyk :)


Tutaj możecie zobaczyć jak żyrafa prezentuje się w porównaniu z najmniejszymi moimi maskotkami:


czwartek, 20 lutego 2014

Amigurumi czyli szydełkowe maskotki - co jest potrzebne

Dzisiejszy post skierowany jest przede wszystkim do osób zaczynających swoją przygodę z szydełkowymi maskotkami zwanymi "amigurumi". To dziwne słowo pochodzi z języka japońskiego. "Ami" oznacza coś szydełkowego albo wykonanego na drutach, "gurumi" oznacza wypchaną zabawkę.

Wystarczy wpisać w wyszukiwarce grafiki słowo "amigurumi" i zobaczycie całą plejadę kolorowych stworków:

źródło: google grafika


"Klasyczne" japońskie amigurumi charakteryzują się dużymi główkami na maleńkich ciałkach, mają nisko umiejscowione oczka, a noski i buźki są stosunkowo wysoko.

Amigurumi to nie tylko zwierzątka. Zalicza się tu też laleczki, rośliny, potrawy. W internecie można znaleźć całe mnóstwo szydełkowych jabłuszek, muffinek, niektóre mają nawet oczka i buzie :)



 

 

Co jest potrzebne:



1. Włóczka
Najbardziej popularna jest włóczka akrylowa. Jest tania, łatwo dostępna, ma szeroką gamę kolorystyczną. Włóczki akrylowe różnią się między sobą jakością. Wybierając włóczkę warto sprawdzić czy wydaje nam się miła w dotyku i czy jest dostępna w wielu kolorach.
Niektórzy preferują włóczki z dodatkiem wełny. Taki wyrób można zblokować (czyli nadać odpowiedni kształt np. uszom, skrzydłom, szczególnie jeśli mają tendencję do zwijania) ale osobiście mam obawy, że zabawka sfilcuje się i skurczy podczas prania. Warto też upewnić się, czy włóczka nie farbuje (ma to znaczenie, jeśli robimy maskotkę różnokolorową).
Można też dziergać z włóczki fantazyjnej "włochatej" ale jest to trochę trudniejsze niż ze zwykłej włóczki dlatego nie polecam takiej włóczki osobom początkującym. Trudno cokolwiek spruć a oczka, w które wkłuwamy szydełko, są mniej widoczne.
Dla młodszych dzieci, które mają tendencję do wkładania wszystkiego do buzi można robić maskotki z włóczki bawełnianej, która jest mniej "włochata".

2. Wypełnienie


Zapomnijcie o wacie, grochu, ryżu itp. - chyba że zabawka ma służyć tylko do pierwszego prania/zamoczenia.
Najlepsze jest takie wypełnienie, które można prać. Polecam wypełnienie silikonowe (tzw. kulka silikonowa).



Jest to wypełnienie, które można znaleźć w poduszkach (niektórzy podkradają je właśnie z poduszek). Można też to wypełnienie kupić w pasmanterii albo przez internet. Na początek wystarczy 25 dag (w lokalnej pasmanterii, która do tanich nie należy 25 dag kosztuje ok. 7 zł)
UWAGA: nie zgniatamy tego wypełnienia, nie próbujemy z niego zrobić kulki, którą będzie łatwiej włożyć do maskotki. Nie ugniatamy też tego wypełnienia w maskotce. Wkładamy pomalutku, warstwami, ćwiczymy swoją cierpliwość.

Jeżeli chcemy dodatkowo obciążyć maskotkę (żeby mogła samodzielnie stać) możemy do środka dodać granulat PCV, okrągłe kamyczki, szklane kulki. Jeżeli są drobne to zaszywamy je uprzednio w kawałku pończochy albo innego materiału.

Jeśli chcecie aby nóżki i rączki zginały się to możecie do środka włożyć drucik kreatywny albo wycior do fajek. Na zdjęciu widać wycior (z tyłu) i kolorowe druciki kreatywne. Są one dostępne w różnych kolorach i średnicach.

Dodaj napis


Jeżeli chcecie aby maskotka była z dołu płaska można do środka włożyć odpowiednio przycięty kawałek plastikowej kanwy.

W przypadku robienia zabawek dla kota albo małego dziecka można do środka włożyć kawałek celofanu, szeleszczący papierek po cukierku. Można też zrobić grzechotkę zamykając w zabawce jajko niespodziankę z koralikami w środku.

3. Szydełko

Rozmiar ustalamy indywidualnie, raczej staramy się wziąć szydełko o nieco mniejszym rozmiarze niż zaleca producent. Nie chcemy przecież, żeby maskotka miała dziury przez które będzie widoczne wypełnienie. Chyba najczęściej stosowanym szydełkiem jest to o rozmiarze 3,5mm.

 

4. Marker

Można kupić specjalne markery ale moim zdaniem najlepiej sprawdza się kawałek włóczki w kontrastowym kolorze. Oczywiście kontrast nie może być zbyt duży Nie polecam np. do robótki w kolorze białym stosować czarnego markera bo potem może się okazać, że poprzyczepiały się nam jakieś czarne kłaczki, które na białym tle są doskonale widoczne. Często stosuję markery z kordonka z małym szydełkowym kwiatuszkiem na końcu (dzięki temu rzadziej gubię moje markery). Mają też tą zaletę, że są cienkie i kiedy je wyciągam nie zostaje po nich żadna dziura. Dodatkową zaletą jest dla mnie to, że nie muszę tego markera wyciągać po każdym okrążeniu, po prostu przekładam jeden z końców włóczki o rząd wyżej.
UWAGA: Markery stosowane przy robótkach na drutach mogą nie być odpowiednie - do amigurumi wykorzystujemy tylko markery, które można otworzyć (w przeciwnym razie trzeba przeciąć nitkę, żeby zdjąć marker)


5.  Igły

Igła jest potrzebna do przyszycia np. łapek, rączek, uszu. Igłę możemy wykorzystać także przy zakańczaniu robótki (można zrobić to za pomocą szydełka lub igły) i chowaniu nitek. Ja stosuję do zszywania grubą, tępo zakończoną igłę. Do haftowania używam igieł ostro zakończonych (rozmiar igły zależy od grubości nitki/włóczki).

6. Nożyczki albo obcinacz

wtorek, 18 lutego 2014

Słoniczka Julka

Przyznam, że kiedy zostałam poproszona o zrobienie szarego słonia z żółtymi uszami miałam mieszane uczucia. Wydawało mi się, że będzie to dziwnie wyglądało. A jednak słonik okazał się całkiem sympatyczny. Wyszedł nieco mniejszy niż te wcześniejsze, może ściślej dziergałam, a może włóczka była nieco cieńsza.
Zaczął mi się ostatnio podobać kolor szary. Do niedawna nie znosiłam tego koloru, a teraz żałuję, że zamówiłam tylko dwa szare motki.







Tutaj ze starszą siostrą...

środa, 12 lutego 2014

Szalik i czapka

Zima u nas w tym roku nie dopisała, nie dało się bałwana ulepić, nie trzeba było odśnieżać. Aż trudno było uwierzyć, że gdzieś w Polsce spadło tyle śniegu, że aż w wiadomościach to pokazywali. Obawiam się jednak, że zima nie powiedziała ostatniego słowa - właśnie zaczął sypać śnieg...

Udało mi się niedawno skończyć zimowy komplet dla teściowej. Pewnie się jeszcze przyda w tym roku. Komplet składa się z szalika i czapki. Kolory może troszkę się gryzą ale właśnie w tych kolorach jest kurtka teściowej. Robiłam z włóczki Puchatek (jako jedyna nie "ugryzła" mojego męża). Zużyłam mniej niż połowę motka czarnego koloru i ok. 2,5 motka koloru zielonkawego. (Druty 5 mm - szalik i górna część czapki i 4 mm - ściągacz).



prawa strona





lewa strona

Czapkę robiłam znanym już Wam sposobemzmodyfikowałam tylko liczbę oczek (ściągacz powinien być oparty o liczbę oczek podzielną przez 4, górna część czapki o liczbę oczek podzielną przez 7).
Opis szalika można pobrać tutaj. Opis jest w języku angielskim ale wystarczy znajomość poniższych terminów:

CO - nabrać na druty
Row - rząd
K - oczko prawe
P - oczko lewe
repeat from - powtarzać od
to last 2 sts - do ostatnich dwóch oczek
to end - do końca
repeat rows - powtarzać rzędy

Pozdrawiam Was serdecznie!

piątek, 7 lutego 2014

Kolejna słoniczka - Dorotka

Zamęczę Was tymi słoniami :) Jeszcze będzie przynajmniej jeden - szary z żółtymi uszami.
Ostatnio Promyk wspomniała, że chciałaby zobaczyć słonika w wersji różowej. Oto on, a raczej ona. To najprostsza wersja słonika - nie ma ani pasków, ani dywanika na grzbiecie. Na pocieszenie dostała kokardkę i dwa serduszka. Zaczęłam ją robić podczas tłumaczenia opisu ale jakoś nie mogłam się zmobilizować do zszywania...
Trochę inaczej przyszyłam jej uszy i muszę przyznać, że tak bardziej mi się podoba. Uszka są lekko skierowane do tyłu - coś podobnego robi moja kotka, kiedy niosę jej jedzenie...




Mój koszyk, w którym trzymam bieżące robótki woła o pomstę do nieba. Mam jeszcze robótki "niebieżące", które są gdzieś pochowane po szafach. Czy Wy też tak macie??