Aby zrobić piłkę potrzebujemy 12 motywów pięciokątnych i 20 motywów sześciokątnych. Długość boku pięciokąta musi być równa długości boku sześciokąta. Można więc skorzystać z jednego wzoru i tylko "lekko" go zmodyfikować aby otrzymać pięciokąty i sześciokąty. Wadą tego rozwiązania jest to, że pięciokąty nie są idealnie płaskie i w efekcie piłka jest nieco kanciasta. Zaletą jest to, że pięciokąty nie rzucają się w oczy.
Zdecydowałam się skorzystać ze wzoru o nazwie "African flower".
Schemat znajdziecie TUTAJ
Nie za bardzo podobało mi się łączenie elementów w ostatnim okrążeniu i postanowiłam zszywać elementy. Okazało się, że nie taki diabeł straszny i to zszywanie całkiem szybko mi poszło.
Jak łączymy elementy?
Zaczynamy od pięciokąta - do każdego boku doszywamy sześciokąt, te sześciokąty zszywamy ze sobą - mamy więc jeden pięciokąt i 5 sześciokątów
Teraz znowu jest czas na pięciokąty (potrzebujemy na tym etapie 5 sztuk). Przyszywamy je między sąsiadującymi ze sobą sześciokątami.
Następnie bierzemy 5 sześciokątów i przyszywamy między pięciokątami.
Mamy już połowę piłki.
Drugą połowę robimy identycznie. Zszywamy obie części. Uwaga: zanim zszyjemy do końca wkładamy do środka wypełnienie do poduszek. Ja zużyłam prawie pół kilograma tego wypełnienia. :)
Rewelacyjna piłka :-) Idealna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
OOO super bardzo dziękuję za tego tutka:)Po nowym roku Synusiowi zrobię:)Zaraz wpisuję do kalendarza:)
OdpowiedzUsuńŚliczna kolorowa piłka, bardzo mi się podoba, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle świetna piłka! A na zdjęciu prawie nasz Tygrysek.:) Czy dałaś piłkę kotu?
OdpowiedzUsuńNie, sam sobie ją wziął :)
UsuńA co do Tygryska, to ja też mam podobne wrażenie. Zawsze jak go pokazujesz na blogu to myślę: "ooo, Luśka".
Fajna piłka :) Bardzo mi się podoba taka kolorowa. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMolto bello!
OdpowiedzUsuńIl "african flower" è veramente molte versatile.
Bye, bye Elli
Śliczna ta piłeczka. Jak znajdę wolną chwilkę tą postaram się wydziergać dla córeczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bajeczna piła:)
OdpowiedzUsuńAle świetna!!! Gdybyś nie napisała to bym się nie zorientowała, że jest złożona z dwóch figur :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńjest szansa na pokazanie ,jak wykonać szydełkowe majteczki z pomponem dla niemowlaka 4-6 miesiac ? rewelacyjna pilka i kapelusik ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNa razie majteczek dla niemowlaka nie planuję, moja córka jest już za duża na takie ekstrawagancje, a wśród najbliższych krewnych brak takich młodych osób. :)
Zachwyciła mnie ta piłka.Kojarzy mi się z bombką na choinkę.Cieszę się ,że odkryłam Twojego bloga
OdpowiedzUsuńAle genialny pomysł :)
OdpowiedzUsuńTo jest afrykański kwiat .Z takich elementów ja robię pluszaki ,najtrudniejsze jest połączenie elementów ,aby to przypominało słonia czy inne zwierze ,prawda?
OdpowiedzUsuńPiłki nie robiłam ,ale to fajny pomysł :)
Super!!!!
OdpowiedzUsuń