Postanowiłam wziąć udział w Wyzwaniu Bożonarodzeniowym zorganizowanym przez Polskie Handmade. Szczegóły znajdziecie tutaj.
Moja propozycja jest skierowana przede wszystkim do najmłodszych. Bezpośrednią inspiracją była bajka o bałwanku Bouli. Pamiętacie ją jeszcze? Żeby mój Bouli nie był samotny, wyszydełkowałam też Boulinkę. Dodam, że to moje pierwsze samodzielne projekty, do tej pory maskotki robiłam tylko z gotowych wzorów. Tym bardziej jestem z nich dumna. Bałwanki mają oczywiście swoją choinkę. Powstała ze zmodyfikowanego wzoru.
Choinkę trzeba ubrać. Bałwanki nieźle się przy tym bawiły. Przyznam, że ja też.
Spadł śnieg... Dosłownie, bo właśnie z takiego śniegu "ulepiłam" moje bałwanki :)
Bardzo milusie te bałwanki, ogromnie mi się podobają, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te bałwanki :) Przypomniały mi tą bajkę, z mojego dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńale te bałwanki są słodkie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne bałwanki, no i oczywiście pamiętam Bouliego :)
OdpowiedzUsuńUrocza rodzinka.
OdpowiedzUsuńJakie pogodne! Piękne bałwanki:) Muzyczka z Bouliego mi teraz po głowie chodzi:D Cieszę się bardzo, że wzór na choinkę Ci się przydał:) Wyszła świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:)
Piękne bałwanki, pewnie pochłonęły sporo czasu - są bardzo dopracowane! Pamiętam bajkę o Boulim - też ją lubiłam, dlatego tym bardziej mi się podobają :). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDo takich bałwanków od razu buzia się uśmiecha ;) Gratuluję pomysłu i wykonania.
OdpowiedzUsuńCzysta słodycz A jak ślicznie je sfotografowałaś!:)!
OdpowiedzUsuńPiękna Bulinkowa para.
OdpowiedzUsuń