Udało mi się nareszcie skończyć koc. Wyszedł całkiem spory. Chyba nie spodziewałam się, że okaże się aż tak pracochłonny. Szacuję, że zrobienie go zajęło mi ok. 180 godzin (z czego jakieś 40 poświęciłam na chowanie nitek).
Wzór pochodzi stąd.
Wyhaftowałam jeszcze małą owieczkę w ramach zabawy u Magos.
Owieczkę zgłaszam również na wyzwanie u Igiełki.
Pozdrawiam!
Wow, niesamowity jest ten koc, robi niesamowite wrażenie. Aż trudno mi sobie wyobrazić, jak wiele pracy kosztował :-) Baranek uroczy :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńKoc genialny, od razu widać, że wymagał wiele pracy, a ja teraz widzę, jak bardzo się pospieszyłam dziergając swój, kiedyś ( ? ) naprawię swój błąd :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Gratuluje ukończenia dzieła. Z ogromnym podziwem.
OdpowiedzUsuńA owieczka słodka :)
Koc jest niesamowity! Widać ile się napracowałaś! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńKoc robi duuuże wrażenie:) Wcale się nie dziwię, że pochłonął aż tyle godzin. Małe jagniątko super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniały koc:) poszło pewnie sporo wełny na niego. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocyk jest świetny . Podziwiam Cię za ten wzorek , że tez Ci sie to wszystko nie pomyliło !! Owieczka słodka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Koc wyszedł świetnie.Ja chyba bym z rok robiła. Owieczka śliczna:)
OdpowiedzUsuńkocyk śliczny, ale chowania nitek szczerze współczuję - ból dobrze mi znany. Starania warte jednak ostatecznego efektu :)
OdpowiedzUsuńO matulo pracochłonny, ale warto bo wygląda niepowtarzalnie.
OdpowiedzUsuńWOW! That blanket is incredible!! It reminds me of a quilt, and quilts are a favorite of mine. I have crocheted pixel afghans in an attempt to resemble a quilt. So fun!
OdpowiedzUsuńWould love if you came to link up! This month, I am sponsoring the giveaway of a crochet kit!
Alexandra of EyeLoveKnots
Super Crafty Sunday Link Up #7: https://eyeloveknots.com/2018/08/super-crafty-sunday-7-eyeloveknots-sponsored-giveaway.html