czwartek, 20 lutego 2014

Amigurumi czyli szydełkowe maskotki - co jest potrzebne

Dzisiejszy post skierowany jest przede wszystkim do osób zaczynających swoją przygodę z szydełkowymi maskotkami zwanymi "amigurumi". To dziwne słowo pochodzi z języka japońskiego. "Ami" oznacza coś szydełkowego albo wykonanego na drutach, "gurumi" oznacza wypchaną zabawkę.

Wystarczy wpisać w wyszukiwarce grafiki słowo "amigurumi" i zobaczycie całą plejadę kolorowych stworków:

źródło: google grafika


"Klasyczne" japońskie amigurumi charakteryzują się dużymi główkami na maleńkich ciałkach, mają nisko umiejscowione oczka, a noski i buźki są stosunkowo wysoko.

Amigurumi to nie tylko zwierzątka. Zalicza się tu też laleczki, rośliny, potrawy. W internecie można znaleźć całe mnóstwo szydełkowych jabłuszek, muffinek, niektóre mają nawet oczka i buzie :)



 

 

Co jest potrzebne:



1. Włóczka
Najbardziej popularna jest włóczka akrylowa. Jest tania, łatwo dostępna, ma szeroką gamę kolorystyczną. Włóczki akrylowe różnią się między sobą jakością. Wybierając włóczkę warto sprawdzić czy wydaje nam się miła w dotyku i czy jest dostępna w wielu kolorach.
Niektórzy preferują włóczki z dodatkiem wełny. Taki wyrób można zblokować (czyli nadać odpowiedni kształt np. uszom, skrzydłom, szczególnie jeśli mają tendencję do zwijania) ale osobiście mam obawy, że zabawka sfilcuje się i skurczy podczas prania. Warto też upewnić się, czy włóczka nie farbuje (ma to znaczenie, jeśli robimy maskotkę różnokolorową).
Można też dziergać z włóczki fantazyjnej "włochatej" ale jest to trochę trudniejsze niż ze zwykłej włóczki dlatego nie polecam takiej włóczki osobom początkującym. Trudno cokolwiek spruć a oczka, w które wkłuwamy szydełko, są mniej widoczne.
Dla młodszych dzieci, które mają tendencję do wkładania wszystkiego do buzi można robić maskotki z włóczki bawełnianej, która jest mniej "włochata".

2. Wypełnienie


Zapomnijcie o wacie, grochu, ryżu itp. - chyba że zabawka ma służyć tylko do pierwszego prania/zamoczenia.
Najlepsze jest takie wypełnienie, które można prać. Polecam wypełnienie silikonowe (tzw. kulka silikonowa).



Jest to wypełnienie, które można znaleźć w poduszkach (niektórzy podkradają je właśnie z poduszek). Można też to wypełnienie kupić w pasmanterii albo przez internet. Na początek wystarczy 25 dag (w lokalnej pasmanterii, która do tanich nie należy 25 dag kosztuje ok. 7 zł)
UWAGA: nie zgniatamy tego wypełnienia, nie próbujemy z niego zrobić kulki, którą będzie łatwiej włożyć do maskotki. Nie ugniatamy też tego wypełnienia w maskotce. Wkładamy pomalutku, warstwami, ćwiczymy swoją cierpliwość.

Jeżeli chcemy dodatkowo obciążyć maskotkę (żeby mogła samodzielnie stać) możemy do środka dodać granulat PCV, okrągłe kamyczki, szklane kulki. Jeżeli są drobne to zaszywamy je uprzednio w kawałku pończochy albo innego materiału.

Jeśli chcecie aby nóżki i rączki zginały się to możecie do środka włożyć drucik kreatywny albo wycior do fajek. Na zdjęciu widać wycior (z tyłu) i kolorowe druciki kreatywne. Są one dostępne w różnych kolorach i średnicach.

Dodaj napis


Jeżeli chcecie aby maskotka była z dołu płaska można do środka włożyć odpowiednio przycięty kawałek plastikowej kanwy.

W przypadku robienia zabawek dla kota albo małego dziecka można do środka włożyć kawałek celofanu, szeleszczący papierek po cukierku. Można też zrobić grzechotkę zamykając w zabawce jajko niespodziankę z koralikami w środku.

3. Szydełko

Rozmiar ustalamy indywidualnie, raczej staramy się wziąć szydełko o nieco mniejszym rozmiarze niż zaleca producent. Nie chcemy przecież, żeby maskotka miała dziury przez które będzie widoczne wypełnienie. Chyba najczęściej stosowanym szydełkiem jest to o rozmiarze 3,5mm.

 

4. Marker

Można kupić specjalne markery ale moim zdaniem najlepiej sprawdza się kawałek włóczki w kontrastowym kolorze. Oczywiście kontrast nie może być zbyt duży Nie polecam np. do robótki w kolorze białym stosować czarnego markera bo potem może się okazać, że poprzyczepiały się nam jakieś czarne kłaczki, które na białym tle są doskonale widoczne. Często stosuję markery z kordonka z małym szydełkowym kwiatuszkiem na końcu (dzięki temu rzadziej gubię moje markery). Mają też tą zaletę, że są cienkie i kiedy je wyciągam nie zostaje po nich żadna dziura. Dodatkową zaletą jest dla mnie to, że nie muszę tego markera wyciągać po każdym okrążeniu, po prostu przekładam jeden z końców włóczki o rząd wyżej.
UWAGA: Markery stosowane przy robótkach na drutach mogą nie być odpowiednie - do amigurumi wykorzystujemy tylko markery, które można otworzyć (w przeciwnym razie trzeba przeciąć nitkę, żeby zdjąć marker)


5.  Igły

Igła jest potrzebna do przyszycia np. łapek, rączek, uszu. Igłę możemy wykorzystać także przy zakańczaniu robótki (można zrobić to za pomocą szydełka lub igły) i chowaniu nitek. Ja stosuję do zszywania grubą, tępo zakończoną igłę. Do haftowania używam igieł ostro zakończonych (rozmiar igły zależy od grubości nitki/włóczki).

6. Nożyczki albo obcinacz

14 komentarzy:

  1. Bardzo fajny post dla osób, które zaczynają przygodę z szydełkowymi maskotkami. Właśnie sobie uświadomiłam, że ja nie oznaczam początku robótki. Kiedyś to robiłam ale teraz po prostu widzę gdzie jest początek rzędu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny, fachowy materiał, bardzo dobrze się czyta! Ale amigurumi będę oglądać tutaj, bo mnie do szydełka nie ciągnie :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. dobrze wiedzieć...., może kiedyś jak będę miała wnuki zasiądę do pluszaków?!!!:) Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje szydełkowe króliczki są przepiękne! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja myślę że lepszym rozwiązaniem jest używanie bawełny - robiłam już zabawki z akrylu, ale po kilku miesiącach intensywnego używania (nie były jeszcze prane) małe rączki zmechaciły materiał:)

    OdpowiedzUsuń
  6. A gdzie można kupić taki granulat pcv?

    OdpowiedzUsuń
  7. A gdzie można kupić taki granulat pcv?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam kiedyś coś takiego w hurtowni kwiatów.

      Usuń
    2. To zwykły wkład, którym wypełnione są poduszki :)

      Usuń
  8. dziękuję za profesjonalny artykuł

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję za profesjonalny artykuł

    OdpowiedzUsuń
  10. Skorzystam z rady użycia wycioru, fajny pomysł;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, ja to chyba się nie nauczę. Ale Twoje prace są piękne!

    OdpowiedzUsuń