Spodobało mi się robienie dywaników ale jeszcze bardziej spodobała mi się reakcja córki na ten pierwszy dywanik. Dziecko, przez kilka pierwszych dni, za każdym razem, kiedy wchodziło do łazienki mówiło "jaki ładny dywan". Nawet teraz, chociaż już nie tak często, zdarza się jej chwalić dywanik.
Zrobiłam więc jeszcze dwa niewielkie dywaniki. Kot zadowolony myśli, że to dodatkowe legowiska. :)
Pozdrawiam Was serdecznie.
Są naprawdę świetne! Zainspirowałaś mnie!:)
OdpowiedzUsuńExtra dywaniki!
OdpowiedzUsuńWspaniałe dywaniki!!!
OdpowiedzUsuńFajnie wyszedł splot i ażurowe wykończenie też super :)
OdpowiedzUsuńPochwalam również dywaniki. Są świetne. Dziecko nigdy nie kłamie.
OdpowiedzUsuńPomyśl super 😊
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są Twoje dywaniki. Proste i klasyczne z fantazyjną nutką:)
OdpowiedzUsuńUściski!:)
Super dywaniki:)Bardzo pomysłowe,a reakcja córci to niezła motywacja:)
OdpowiedzUsuńO jak miło, że ktoś z domowników docenił. Super. Reakcja z tych tzw. BEZCENNYCH :-) Dodam, że mnie także się podobają. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTo co praktyczne też zachwyca. Świetne!
OdpowiedzUsuńNie dość, że ładne to jeszcze praktyczne! Z czego są zrobione?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Zrobiłam je sznurka bawełnianego o średnicy 5 mm :)
UsuńAle śliczne!
OdpowiedzUsuńFantastyczne są, bardzo fajnie pomyślane ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMnie ten pierwszy dywanik spodobał się od razu :)) I kolejne też są śliczne!
OdpowiedzUsuńNie dziwię się ani kotu ani dziecku: )!!! Pozdrawiam majowo!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne dywaniki:)
OdpowiedzUsuńŚwietne! :) Słonecznej majówki! :)
OdpowiedzUsuńNic dziwnego że córka chwali, są świetne :)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam wydziergać sobie takie dywaniki ale niestety w mojej łazience zmieściłoby się tylko pół jednego dywanika. Zazdroszczę więc straaasznie :)
OdpowiedzUsuńTeż myslałam kiedys o takich dywanikach , ale obawiam się ze beda na płytkach bardzo się ślizgać
OdpowiedzUsuńSuper wyszły :)
OdpowiedzUsuń