Luna była zainteresowana legowiskiem jeszcze w trakcie dziergania. Właziła mi na kolana, kładła się na robótce i nawet specjalnie nie przeszkadzało jej, że co jakiś czas przekręcam ją razem z jej nowym legowiskiem.
Do środka włożyłam okrągłą poduszkę, którą uszyłam (SAMA!) ze starej pościeli i dwóch warstw flizeliny. Poduszkę obszyłam różową lamówką.
Na zakończenie zdjęcie z wycieczki w góry, na którą wybraliśmy się w drugi dzień świąt. Po drodze trochę zmokliśmy, ale na szczęście mieliśmy kurtki z kapturami. Na drogę zapakowałam resztki świątecznego jedzenia, w tym sałatkę. O widelcu zapomniałam ale okazało się, że mogą go zastąpić dwa mieszadełka do herbaty, które mąż przyniósł mi ze schroniska.
Na takie wyprawy w góry trzeba brać porządne obuwie. Jakiś nierozważny turysta zgubił po drodze podeszwę. W pierwszej chwili pomyślałam, że to może zgnieciona butelka ale nazwa producenta szybko wyprowadziła mnie z błędu :)
Pozdrawiam Was gorąco :)
Ps. Dziękuję osobom, które głosowały na mojego Kicka w konkursie. Niestety nie udało mi się nic wygrać.
Super pomysł! :) Kotek na pewno zadowolony z nowego miejsca do wylegiwania się :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
www.decustyle.blogspot.com
Legowisko fantastyczne zrobiłaś!!!! jak różowe to dla kotki:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczne to legowisko :) w sam raz dla czarnej ślicznotki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i oryginalny pomysł :)
OdpowiedzUsuńPiękne legowisko i bardzo ładnie się prezentuje z głównym mieszkańcem :-)
OdpowiedzUsuńLegowisko pierwsza klasa i kotek się w nim pięknie prezentuje.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam Dorota
Kicia ma urocze legowisko! Od razu bestyjka wyczuła, że to dla niej :)))
OdpowiedzUsuńSuper posłanko-kicia się w nim pięknie prezentuje:)
OdpowiedzUsuńŚwietne posłanko i jakie ładne!
OdpowiedzUsuńCudne legowisko, bardzo pomysłowe. Zabawne historie- kot leżący na nieskończonej pracy, pewnie sprawdzał czy wygodne a zdjęcie podeszwy haha ciekawe jak właściciel wracał bez niej :D
OdpowiedzUsuńLegowisko jest super!! I najważniejsze: widać, że właścicielce się bardzo podoba :)))
OdpowiedzUsuńGóry uwielbiam i zazdroszczę pobytu.
Pozdrawiam :)))
Legowisko jak i nowa właścicielka prezentują się rewelacyjnie :-)
OdpowiedzUsuńKotkowi do twarzy w tym różu :) Doskonały pomysł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświtny pomysł i jak widać kotkowi też się podoba :)
OdpowiedzUsuńLuna po prostu czuła, że to dla niej. Śliczne legowisko:)
OdpowiedzUsuńJakie fantastyczne! Kocia właścicielka musi byc zadowolona ;) Wspaniałe miejsce do leżakowania ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ekstra legowisko , kotek chyba jest zadowolony ;)
OdpowiedzUsuńDziewczynki - kotki tak to mają, że różowy kolorek wybierają. Łóżeczko śliczniutkie i na pewno wygodne jak panienka w nim lubi przebywać.
OdpowiedzUsuńCzekam na dalsze Twoje fajne robótki.
Oj widać że Luna zachwycona nowym legowiskiem :)
OdpowiedzUsuńHeh, zdecydowanie nie zazdroszczę temu kto na szlaku tą podeszwę zgubił ;)
Pozdrawiam
Super legowisko! :)
OdpowiedzUsuńGóry uwielbiam! :) My drugi dzień świąt też spędziliśmy rekreacyjnie :) Pozdrawiam! :)
Jakie różowiutkie legowisko dostał.Pasuje mu do tej czerni:)
OdpowiedzUsuńCudownie jej w tym różu:)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że kotek strasznie dumny z różowego legowiska!
OdpowiedzUsuńLegowisko jest fantastyczne i piękne :) A podeszwa - hehe, niezła reklama.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z legowiskiem, kolor wskazuję, że chyba przeznaczone dla kociej dziewczyny:) Myślę, że mojej również by się spodobało :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Prześliczny koszyk! Aż pozazdrościłam Twojemu kotu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie!
Pozdrawiam :)
Legowisko wpsaniałe, Mam pytanie ile sznurka potrzeba bu wykonać takie legowisko?
OdpowiedzUsuńJa zużyłam 100 metrów sznurka o grubości 5 mm.
Usuń