piątek, 4 sierpnia 2017

Szyję sobie po raz trzeci

Witajcie!

Na trzecią lekcję szycia u Reni uszyłam koszyczek na pieczywo. Stwierdziłam, że tekstylne podkładki pod talerz nie są zbyt praktyczne w naszym przypadku (używamy takich które można umyć i muszę to robić co najmniej raz dziennie) i zdecydowałam, że uszyję tylko koszyczek.



Zainspirowała mnie trochę Tereska, która zauważyła, że jeśli wiązanie przyszyjemy od góry to łatwiej będzie wiązać. 
Nie wystarczyło mi niestety materiału na troczki ale wpadłam na pomysł, żeby wykorzystać starą koronkową taśmę. Po wielu latach w końcu znalazłam dla niej jakieś zastosowanie.




Uszyłam też kocyk do transportera. Kocyk składa się z trzech warstw: materiał, grubaśna ocieplina i polar. Pamiętam jeszcze o moich zmaganiach z kocykiem, który szyłam w ramach Akademii Szycia i tym razem byłam mądrzejsza: wszystkie warstwy najpierw sfastrygowałam. Dzięki temu nic mi się nie rozciągało.




Pozdrawiam Was gorąco!

24 komentarze:

  1. Bardzo lubię te wiązane koszyczki - jakoś na stole od razu robi się piękniej. Śliczny materiał, a koronkowe troczki pasują idealnie.
    Kiciuś dostał super kocyk :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ranya ma rację koszyczek jest bardzo elegancki. Podziwiam Was za ro szycie, ja to raczej jednak do maszyny podchodzę z dużym dystansem. Kocyk śliczny i bardzo energetyczny. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny, elegancki koszyczek!

    OdpowiedzUsuń
  4. Super koszyczek wyszedł:):):)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewuś świetny koszyczek wyszedł:)
    tak jak pisałam, każdy szyje to co mu odpowiada i zadanie uważam za zaliczone:)
    Kocyk wyszedł perfekcyjnie:)
    a jak juz wiesz pierwsze razy są najtrudniejsze, potem jest juz o wiele łatwiej i ładniej nam wszystko wychodzi.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. koszyczek jest świetny - to wiązanie na górze faktycznie może być łatwiejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Koszyczek pierwsza klasa, ja włąśnie skończyłam swój i pierwsza myśl to zastąpić troczki czymś innym , tasiemka, sznurek, cokolwiek innego . Moje troczki są bardzo sztywne i stoją na baczność po zawiązaniu :-) Więc Twoją koronkową taśmę "kupuję" :-).
    Kocyk perfekcyjny , widać że nowemu właścicielowi też przypadł do gustu.
    Pozdrawiam i miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  8. Kotek ma mega podłoże :))
    Pojemniczek na pieczywo - super! Bardzo ładny materiał.
    Widzę, że Twoje szycie to już pełen profesjonalizm. Gratuluję!
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Elegancki koszyczek a kotek jaki zadowolony:) Ładnie wszystko uszyłaś:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Materacyk dla kotka stał się powodem do zazdrości... dla mojego pieska ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Taki koszyczek nadaje uroku, i śniadanko od razu pyszniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super koszyczek, podoba mi się materiał. Fajny kocyk ... kotek zadowolony :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Koszyczek piękny Ci wyszedł i ładny materiał.Kocyk dla kotka
    musi być mięciutki a kotek zadowolony. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny koszyczek 😃 Kocyk rownież

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny koszyczek i w słonecznym kolorze! Kocio także piękny i ma ładnie wyścielone pudło do transportu:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Koszyczek wyszedł Ci ślicznie, a ten materacyk dla "koteła" wręcz cudowny :)))
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne są te koronkowe troczki, idealnie pasują do koszyczka. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zazdroszczę Ci takiego pomysłu no i talentu.

    OdpowiedzUsuń
  19. pięknie wyszło :) a kociak cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetnie szyjesz i ważne, że się nie poddajesz. Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń