czwartek, 26 października 2017

Pikotki

Witajcie!
W ramach zabawy "Kocham frywolitkę", Renia zaproponowała stworzenie pracy z pikotkami. Zaznaczyła przy tym, że ma ich być dość dużo. Potraktowałam to dosłownie i robiłam pikotki co dwa półsłupki i teraz jest mi trochę głupio bo chyba przesadziłam. Zwykle staram się ograniczać z pikotkami bo wydają mi się zbyt wiotkie i jest więcej zabawy z krochmaleniem ale trzeba przyznać, że mają swój urok.
Zainspirowały mnie gwiazdki, które wypatrzyłam u Tiny. Wzór jest na szydełkowe śnieżynki (klik) ale ja postanowiłam go zmodyfikować i dodać elementy frywolitki szydełkowej (zmieniłam tylko ostatnie okrążenie). Zrobiłam jeszcze dwie inne śnieżynki (tutaj już całkowicie improwizowałam).
Gwiazdki są trzy, każda inna, można je za zawiesić na choince więc... zgłaszam je także do zabawy "Zrób sobie ozdobę choinkową" w Klubie Twórczych Mam.



Z jakiegoś powodu te gwiazdki z pikotkami kojarzą mi się z... orzęskami :)





Pozdrawiam :)

34 komentarze:

  1. śliczne są! pikotki dodały im delikatności :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gwiazdki są prześliczne. Połączenie szydełkowego środka z elementami frywolitkowymi dało bardzo ciekawy i niepowtarzalny efekt 🙂. Zdecydowanie jestem na tak ☺. Pozdrawiam serdecznie 🤗

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne :) Bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyglądają:) Ja nie mam cierpliwości do krochmalenia:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześlicznie wyszły Ci te gwiazdki i napewno są niepowtarzalne:-)
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
  7. jak dla mnie wcale nie przesadziłaś, bo Twoje gwiazdki wyglądają zachwycająco, a jak pisała juz Justynka połączenie środka typowo szydełkowego z frywolitką wygląda bardzo intrygująco:)
    pozdrawiam cieplutko i dziękuje że jesteś z nami:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te pikotki są tak delikatne, że nadają całości tylko dodatkowego uroku. Piękne prace!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczne. Ilość pikotek całkowicie właściwa :) Różna wielkość pikotek jest dodatkową ozdobą. Podziwiam z całego serca, zwłaszcza, że frywolitki to dla mnie czarna magia.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne! Frywolitka dla mnie to czarna magia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne. Technika frywolitki to bajka :) :) :) i bajeczne prace powstają!
    Dzięki za udział w zabawie w Klubie Twórczych Mam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Prześliczne gwiazdeczki :)

    http://kiudlis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Te gwiazdeczki tak delikatnie wyglądają jak prawdziwe śniezynki:)
    Ja frywolitki nie umiem (nie wszystko umieć muszę)ale zawsze podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Sliczne maluszki, dziekujemy za udzial w zabawie KTM

    OdpowiedzUsuń
  15. Wspaniałe połączenie szydełkowego splotu i frywolitki.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne śnieżynki :)
    Moim zdaniem pikotków jest w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie mam pojęcia jak ty połączyłaś szydełko z czółenkiem, ale śnieżynki są cudowne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie korzystałam z czółenka. Wszystko zrobiłam szydełkiem (takim specjalnym do frywolitki).

      Usuń
    2. Nawet nie mam pojęcia, że takowe istnieje.

      Usuń
  18. Świetne połączenie!! Pikotki cudne! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. A ja na tą frywolitkę ciągle nie mam czasu. Dziękuję za udostępnienie banera :) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  20. Sliczna praca! Dziękuję za udział w wyzwaniu KTM.

    OdpowiedzUsuń
  21. Podoba mi się i to bardzo, szydełkowa frywolitka - cudna!!!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. These are so cute ! Love the crochet-tatting combination :-))

    OdpowiedzUsuń