Chciałabym napisać, że produkcja świątecznych bombek ruszyła pełną parą ale udało mi się jak dotąd zrobić tylko trzy. Każda jest inna, bo po pierwsze nie lubię robić kilka razy tego samego, a po drugie taki był wymóg w zabawie "Zrób sobie ozdobę choinkową" zorganizowanej przez Klub Twórczych Mam.
Pierwszą bombkę zgłaszam też do naszej wspólnej nauki splotów tunezyjskich ponieważ jej główna część składa się z dwóch kółek zrobionych splotem tunezyjskim prostym (wygląda trochę inaczej bo zdecydowałam, że prawą stroną będzie strona lewa). Wzór na koło jest autorstwa Heidi Eisner, ja go tylko lekko zmodyfikowałam bo chciałam otrzymać trochę mniejsze koło. Do bombki doszyłam frywolitkowego kwiatka więc zgłaszam tę bombkę również do zabawy Kocham frywolitkę. Ależ ja się wycwaniłam. Mam nadzieję, że Justynka się nie pogniewa :)
Bombka numer dwa zrobiona jest już szydełkiem i ozdobiona haftem. Nie korzystałam z żadnego wzoru.
Bombka numer trzy zrobiona jest również szydełkiem z wykorzystaniem techniki far isle. Z nią najdłużej się męczyłam. Wzór pochodzi ze strony One Dog Woof.
Jak szaleć to szaleć. Moje bombki zgłaszam też do zabawy Handmade świętuje cały rok.
.
Pozdrawiam :)