Witajcie!
Najwyższy już czas pokazać zdjęcia z ostatniego etapu haftowania zajączka. Haft ten wydał mi się mało kolorowy, dlatego z własnej inicjatywy wyhaftowałam trawkę i kwiatka. Wykorzystałam koraliki, które zostały mi z drugiego zestawu, tego do haftu koralikowego. Mam nadzieję, że Tereska z DIY - Zrób to Sam wybaczy mi tę samowolkę.
Zestaw otrzymałam od sponsora zabawy - firmy Coricamo.
Jakiś czas temu zrobiłam serwetkę ze wzoru Grace Fearon. Wzór nazywa się Wendy ale ja bym go raczej nazwała "Ocean półsłupków".
Pozdrawiam Was gorąco!
środa, 20 lutego 2019
piątek, 15 lutego 2019
Filcowa torba i serduszko
Witajcie!
Pomału kończy się czas na uszycie filcowej torby w ramach zabawy na stronie DIY - Zrób To Sam. Jakimś cudem udało mi się zdążyć ale powiem, że było naprawdę ciężko.
Schody zaczęły się już w sklepie, kiedy okazało się, że owszem jest filc w kolorze szarym ale jest "nieco" grubszy niż ten polecany przez Bogusię. Ma chyba jakieś 4 albo 5 mm grubości. Sprzedawczyni jednak zapewniała, że kupują go na torby więc zdecydowałam się na zakup.
Wyciągnęłam ze strychu wielki arkusz szarego papieru na którym miałam narysować wykrój ale... błyskawicznie został zaanektowany przez kota.
Samo szycie do łatwych nie należało. Głównie ze względu na grubość filcu. Najbardziej namęczyłam się przyszywając aplikację (2 dni) i doszywanie pasków. Myślałam, że te paski doszyję na maszynie ale filc okazał się zbyt sztywny aby nim manewrować przy maszynie. Szyłam więc ręcznie. Z uwagi na bolące palce ten etap również zajął mi dwa dni. Najłatwiejsze okazało się wszywanie podszewki i zamka. Kto by pomyślał...
Z resztek filcu uszyłam serduszko - breloczek. Będzie pasowało na zabawę u Reni.
Serduszko jest dwustronne - różni się jedynie ilością listków.
Na zakończenie pochwalę się prezentami, które otrzymałam od Bogusi. Najpierw dostałam takie skarby:
A w nagrodę za uszycie pingwinka dostałam takie cudeńka (jedną z koronek wykorzystałam już do uszycia serduszka):
Pozdrawiam gorąco :)
Pomału kończy się czas na uszycie filcowej torby w ramach zabawy na stronie DIY - Zrób To Sam. Jakimś cudem udało mi się zdążyć ale powiem, że było naprawdę ciężko.
Schody zaczęły się już w sklepie, kiedy okazało się, że owszem jest filc w kolorze szarym ale jest "nieco" grubszy niż ten polecany przez Bogusię. Ma chyba jakieś 4 albo 5 mm grubości. Sprzedawczyni jednak zapewniała, że kupują go na torby więc zdecydowałam się na zakup.
Wyciągnęłam ze strychu wielki arkusz szarego papieru na którym miałam narysować wykrój ale... błyskawicznie został zaanektowany przez kota.
Samo szycie do łatwych nie należało. Głównie ze względu na grubość filcu. Najbardziej namęczyłam się przyszywając aplikację (2 dni) i doszywanie pasków. Myślałam, że te paski doszyję na maszynie ale filc okazał się zbyt sztywny aby nim manewrować przy maszynie. Szyłam więc ręcznie. Z uwagi na bolące palce ten etap również zajął mi dwa dni. Najłatwiejsze okazało się wszywanie podszewki i zamka. Kto by pomyślał...
Z resztek filcu uszyłam serduszko - breloczek. Będzie pasowało na zabawę u Reni.
Serduszko jest dwustronne - różni się jedynie ilością listków.
Na zakończenie pochwalę się prezentami, które otrzymałam od Bogusi. Najpierw dostałam takie skarby:
A w nagrodę za uszycie pingwinka dostałam takie cudeńka (jedną z koronek wykorzystałam już do uszycia serduszka):
Pozdrawiam gorąco :)
poniedziałek, 4 lutego 2019
Szydełko tunezyjskie dla początkujących - zadanie 19
Witajcie!
W ostatnim czasie zajmowałyśmy się wzorami przypominającymi te zrobione na drutach. Tym razem skupimy się na wzorach nieco bardziej przypominających te wykonane szydełkiem. Poznamy między w których wykorzystuje się słupki, półsłupki z narzutem oraz półsłupki rozszerzone. Tak naprawdę możemy wziąć dowolny szydełkowy wzór i zmodyfikować go aby stał się wzorem tunezyjskim. Dzięki wykorzystaniu tych wzorów niemal całkowicie unikniemy zwijania się dzianiny.
Ciekawy efekt uzyskamy przerabiając półsłupki z narzutami.
Inspiracje:
1) Płatny wzór od Vashti Braha
2) Płatny wzór Vashti Braha
Pomału przygoda z szydełkiem tunezyjskim dobiega końca. Planuję jeszcze tylko jedną lekcję w kwietniu.
Pozdrawiam Was serdecznie.
W ostatnim czasie zajmowałyśmy się wzorami przypominającymi te zrobione na drutach. Tym razem skupimy się na wzorach nieco bardziej przypominających te wykonane szydełkiem. Poznamy między w których wykorzystuje się słupki, półsłupki z narzutem oraz półsłupki rozszerzone. Tak naprawdę możemy wziąć dowolny szydełkowy wzór i zmodyfikować go aby stał się wzorem tunezyjskim. Dzięki wykorzystaniu tych wzorów niemal całkowicie unikniemy zwijania się dzianiny.
Ciekawy efekt uzyskamy przerabiając półsłupki z narzutami.
Inspiracje:
1) Płatny wzór od Vashti Braha
2) Płatny wzór Vashti Braha
3) ostatni wzór jest wprawdzie bez opisu ale dosyć łatwo go rozgryźć na podstawie zdjęcia (wykorzystano tutaj oczka rozszerzone - po nabraniu oczka w rzędzie postępującym przerabiamy jeszcze oczko łańcuszka dzięki czemu oczka będą wyższe) - Vashti Braha
Pomału przygoda z szydełkiem tunezyjskim dobiega końca. Planuję jeszcze tylko jedną lekcję w kwietniu.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)